Polski, jako niepodległego i suwerennego państwa nie ma już od 39 lat, to jest od dnia, kiedy Jaruzelski w 1985 roku, w czasie swojego pobytu w Nowym Jorku, sprzedał Johnowi D. Rockefellerowi, Polskę i cały naród, za możliwość miękkiego lądowania dla niego osobiście i dla całej ferajny czerwonych, PZPR-owskich geszefciarzy, którzy od tego momentu wiedzieli już doskonale, że ich nowy, tym razem amerykański Pan, rezydujący w Waszyngtonie i Nowym Jorku, pozwoli im miękko wylądować, na zakończenie 45 lat panowania PRL, i co najważniejsze uwłaszczyć się, czy obłowić na cudzej własności im, oraz ich rodzinom, pociotkom i koleżkom, i że włos z głowy im nie spadnie, nie będzie mowy o żadnym rozliczeniu ich bandyckich rządów, całego chociażby ostatniego li tylko dziesięciolecia istnienia PRL, ale co więcej, że pod innym szyldem, będą mogli nadal trzymać władzę na wszystkich poziomach życia w Polsce, w imieniu nowego Hegemona, dzieląc się tylko tą władzą z ukraińskimi neonazistami, czyli potomkami ukraińskich ludobójców z OUN – UPA, których cała ta wystrugana z banana przez CIA – Solidarność, była ich dosłownie pełna, jako tzw. nowych ,,działaczy wolnych związków zawodowych”, ich doradców i całej masy innej menażerii, która ulęgła się obok tego antypolskiego od samego początku nowotworu, jakim była tzw. ,,Solidarność”, która w swoich założeniach i celach, niczym nie różniła się od niedawnych kałmuków z PZPR, od 1989 roku, przemalowanych na… a jakże socjaldemokratów pełną gębą. Tak jak bowiem PZPR od samego początku swego istnienia, aż do samego jej końca, szła na krótkiej smyczy ówczesnej żydobolszewii, tak i też