Opłatek z wielkim przesłaniem
Kolęda
Podnieś rączkę, Boże Dziecię,
Błogosław Ojczyznę miłą
co dziś w strasznej poniewierce –
– Wspieraj niemoc jej – Swą siłą.
Naszym sercom daj wytrwanie,
Przyspiesz Polski zmartwychwstanie!
A słowo ciałem się stało
I mieszkało między nami.
( Stanisław Ligoń ur. 27 lipiec 1879 zm. 17 marca 1954) – Karlik z Kocyndra – polski pisarz, malarz , ilustrator)
więcej na www.muzeumlwowa.pl / kolędy – patriotyczne – od 1830 – do – dzisiaj)
Spotkanie opłatkowe w Kędzierzynie Koźlu którego organizatorem było jak co roku Stowarzyszenie Kresowian, miało i tym razem szczególną oprawę. Za sprawa Prezesa pana Witolda Listowskiego od kilku lat styczniowe spotkania w miejskim Ośrodku Kultury to nie tylko potrzeba zachowania tradycji.
Niosą te spotkania za sobą także wielkie przesłanie;
Na wspólne kolędowanie przy świątecznym stole zapraszani są także sąsiedzi zza miedzy. Tym razem gośćmi kędzierzyńskich Kresowian byli mieszkańcy Gminy Pilchowice oraz Gminy Gierałtowice, tak więc Ślonzoki u Kresowiokow zadomowili się na dobre. Mieszkańcom obydwu tych niegdyś kresowych regionów Rzeczpospolitej zależy na jak najszybszym zintegrowaniu obydwu środowisk. Wspólne kolędowanie to okazja do wymiany poglądów, to także dobry czas na wspomnienia i zawieranie znajomości, których pokłosiem jest organizowanie różnego rodzaju spotkań kulturalnych, w ten sposób poznajemy nie tylko tak przecież skrywaną do niedawna, nie do końca dopowiedzianą historię obydwu społeczności ale także przebogatą kulturę obydwu regionów.
Prezes Stowarzyszenia Kresowian w Kędzierzynie Koźlu pan Witold Listowski dokonał tradycyjnie uroczystego otwarcia spotkania.
Na liście gości honorowych znaleźli się:
Janusz Sanocki – Poseł RP, Grzegorz Peczkis – Senator RP, Ks. prof. Krzysztof Panasowiec wraz z 15 osobowym zespołem wokalnym, obecna była także Małgorzata Tudaj – Starosta Powiatu. U.M. Kędzierzyn Koźle reprezentował W. Prezydent Wojciech Jagiełło, obecny był także Leszek Antoszczyszyn – Radny Sejmiku, Wspólnota Kresowa Głubczyce, Władysław Białowąs – Prezes Kresowian w Korfantowie, Tadeusz Nowacki – Wiceprezes Patriotycznego Z.O.K.iK. w Warszawie, insp. Janusz Hencel – Z – ca Komendanta Powiatowego Policji, Izabela Migocz – Dyrektor ZSZ NR 1 im. Powstańców Śl., Janina Makarewicz – Prezes Stowarzyszenia Przyjaciół „Chóru Echo Kresów”, Emilia Bandrowska – Przew. RO Stare Koźle oraz przedstawiciele i korespondenci red. „Życia Naszego Powiatu Gliwice”, „Śląskiego Kuriera Wnet”, oraz Iknurów. Ceremonii poświęcenia opłatków dokonał ks. Krzysztof Panasowiec. Po krótkim nabożeństwie modlitewnym zebrani goście składali sobie życzenia.
W części oficjalnej głos zabrali:
Poseł pan Sanocki, Senator Peczkis, Wiceprezydent miasta Kędzierzyn Koźle Wojciech Jagiełło, przedstawiciele zarządów Stowarzyszeń Kresowych, placówek kulturalno oświatowych, samorządowych a także Burmistrz Baborowa pani Elżbieta Kielska oraz Starosta Powiatu pani Małgorzata Tudaj.
Kolęda w dwóch językach z wielkim przesłaniem;
[…]„Zasypany dzisio Ustroń,
aż po same dachy.
Dzisio siednom do wieczerzy,
biydny i bogaty.
Już goicek wystrojony,
już dzwoniom dzwoneczki
kole stoła siednom starzy,
Dziołchy i chłapecki”[…]
(Góralskie kolędowanie okolice Żywca https://www.yotube.com [kolęda dla nieobecnych]
Jak co roku, z koncertem pieśni kolędowych wystąpili członkowie zespołu z Doliny pod kierownictwem ks. prof. Krzysztofa Panasowca. W repertuarze grupy wokalnej były tym razem pieśni w języku ukraińskim i polskim. Niech koncert ten stanie się symbolem naszego pojednania, sąsiedzkich przyjaznych stosunków, przyjaźni i zrozumienia w tych tak trudnych czasach, powiedział na wstępie ks. Panasowiec. Członkowie zespołu w rozmowach podkreślali jak bardzo ważne jest dla nich to, że mogą zasiąść wspólnie przy jednym stole, przełamać się opłatkiem, wspólnie trzymając się za ręce. Zaśpiewać Bogu radosną nowinę w dwóch językach na polskiej ziemi… Zbyt szybko przesuwają się wskazówki zegara podczas kędzierzyńskich opłatkowych spotkań. Zwykle na koniec zostawia się słowa podziękowań i wdzięczności tym bez których żadne ze spotkań nie mogłoby się odbyć. Tym razem słowa uznania należą się członkom zespołu z Doliny, choć część zespołu zmuszona była zostać na Ukrainie bo zmogła ich choroba, to pozostali sprostali zadaniu i godnie zastąpili swoich kolegów. Słowa uznania podkreślał Prezes Stowarzyszenia należą się młodzieży oraz Dyrektorowi ZSZ nr1 im. Powstańców Śląskich pani Urszuli Więcek. Na słowa uznania zasłużyły także panie – członkinie stowarzyszenia oraz kierownik MOK Koźle pani Alicja Gorgowicz .
Wszyscy jesteśmy zgodni co do tego, że kolędy brzmią równie pięknie we wszystkich językach. Spotkanie opłatkowe było okazją do tego, by się przekonać, że ukraiński to także piękny język. Namawiamy naszych wschodnich sąsiadów by zapoznali się z góralskimi pieśniami kolędowymi. Zarówno beskidzkie jak podhalańskie są równie piękne.
„Wołyń” Smarzowskiego
To bolesna, poruszająca do głębi historia losów wielu istnień ludzkich. Polaków, Ukraińców, Żydów, Ormian i ich rodzin uwikłanych w potworną grę w której, kartą o największej wartości okazała się nienawiść. Krótka wizyta w piekle które zgotować może człowiek drugiemu człowiekowi.
Blady świt, śpij dzieciątko,
blade jeszcze na niebie słonko.
Stukot kopyt, wrzaski, pochodnie.
Lachom śmierć, wszystko płonie.
Łzy, ból, cierpienie
Matko Boska wołaj do Ojca w niebie.
Ja wołam i proszę pomóż umrzeć godnie i dziecku i mnie.
Pięć latek masz synku, tatko tu leży, tam babcia twoja.
Nie płacz, złóż rączki i przytul się do mnie.
Kochać, jak łatwo powiedzieć,
jak trwać przy tym trudno,
gdy piekło zstąpiło na ziemię…
(TP)
To bolesna, poruszająca do głębi historia losów wielu istnień ludzkich. Polaków, Ukraińców i ich rodziny uwikłane w potworną grę w której kartą o największej wartości okazała się męczeńska śmierć…. Krótka wizyta w piekle które człowiek może zgotować drugiemu człowiekowi.
Czy słuszne są tak jednoznacznie brzmiące skojarzenia po projekcji filmu „Wołyń”, kogoś kto prawie nie zna historii tamtych wydarzeń?… Skoro moja wiedza jest tak niewielka, to czy mam zatem prawo do wypowiadania się na ten temat?… Tak czy owak, pozwolę sobie na prywatną ocenę moich wrażeń po obejrzeniu tego filmu. Uważam, że „Wołyń” Smarzowskiego jest jedną z lepszych w Polsce ekranizacji historycznych faktów naszej historii. Dla osób mało zaznajomionych z historią tamtych czasów,film ten, jest dodatkową lekcją historii która poza wiedzą zaczerpniętą ze źródeł książkowych, pozwala na wewnętrzne przeżycie tych tragicznych wydarzeń.
Uważam, że reżyser w sposób bardzo obiektywny i rzetelny starał się pokazać tragedię ludności polskiej na tamtych terenach, nie retuszując prawdy historycznej. Jak wynika z materiału filmowego na początku ludność ukraińska żyła w zgodzie z Polakami, nie widziano ani też nie doszukiwano się żadnych różnic kulturowych a katolicy z grekokatolikami żyli w zgodzie. Reżyser w filmie stara się pokazać na czym polegały narastające konflikty, które stały się początkiem piekła, z czasem Ukraińcy poczuli się spychani na margines, o czym mowa jest także w filmie. Podchwycone to zostało przez ówczesnych politykierów, którzy rozpoczęli tworzenie separatystycznej polityki, mającej na celu na początku odizolowanie się od społeczności polskiej a w konsekwencji całkowite jej zlikwidowanie.
Kiedy „syn śląskiej ziemi” – Kresowiak zachodni, ogląda materiał filmowy o tak dramatycznej, tragicznej wymowie, nasuwa mu się wiele bolesnych skojarzeń, jakby bliskich Śląskowi i podobnych, aczkolwiek z pewnością nie tak strasznych i przerażających. Nie jest przesadą, że kiedy tak zastanowić się głębiej, to widzimy, że coś jakby zaczyna się tlić po raz wtóry, zarówno za naszą wschodnią granicą a i na mojej śląskiej ziemi także, być może wiele przesady jest w tych moich refleksjach, lecz jak wynika to z materiału filmowego i tam, na Wołyniu zaczynało się wszystko od bardzo prostych haseł, a na mordach niestety się skończyło. Warto abyśmy oglądając dzieło Smarzowskiego, spojrzeli na ten problem także z perspektywy naszych czasów, a wtedy film stanie się nie tylko przypomnieniem tego co się wydarzyło ale stanie się dla nas pewnego rodzaju, przestrogą przed czymś co może się powtórzyć.
Tworzenie różnic pomiędzy nami, na lepszych i gorszych, na Ślązaków i Polaków z pewnością nie pomaga a wręcz przeciwnie z wolna zaczynamy się na początku mniej lubić, zaczynamy unikać siebie nawzajem ( już się nie będę z tobą bawił boś ty lach) (wybrany fragment cytatu z filmu Wołyń). W jakże trafny sposób reżyser pokazał od czego można zacząć, co może okazać się kluczem, do zamka bramy piekieł. Jeszcze wczoraj chłopcy bawili się w piaskownicy, a dziś stali się wrogami. Na ile skojarzenia osoby która uczy się dopiero historii tamtych ziem są słuszne, na ile przesadzone? Z pewnością jednak należy spojrzeć na ten materiał filmowy także i z tej strony.
Reżyser w niezwykle bogaty sposób starał się pokazać przepiękne zwyczaje ludowe, na Śląsku w ogóle nieznane. Jak to zwykle bywa, wszędzie doszukać się możemy czegoś co nas drażni lub denerwuje. Po projekcji filmu widz o nieco być może konserwatywnych poglądach podobnych do moich może czuć pewien niesmak, spowodowany moim zdaniem zbyt często powtarzającymi się scenami erotycznymi, oczywiście nie jestem krytykiem a tylko pozwalam sobie na swoje spojrzenie. Moja ocena w oczach fachowców, z pewnością okaże się błędna, uważam jednak, że mam do niej prawo.
Moim zdaniem twierdzenie, iż pokazano Niemców jako prawie bohaterów jest nieprawdziwe, nie doszukałem się żadnych gloryfikujących Niemców fragmentów w filmie. Znanych jest wiele przypadków, kiedy to, zarówno Niemcy, jak Rosjanie jako żołnierze potrafili się zachować godnie i wręcz odwrotnie, potrafili pokazać swoje zezwierzęcenie. To także zostało pokazane w filmie. Wojna to coś czego powinniśmy się obawiać, a na początku unikać za wszelką cenę, rządzi się bowiem, ta przyrodnia siostra śmierci swoimi prawami, a filmy o tej tematyce i nakręcone z taką starannością mają służyć nam, ku przestrodze.
Film ten miałem okazję zobaczyć dzięki zaproszeniu które otrzymałem z rąk Prezesa Stowarzyszenia Kresowian w Kędzierzynie Koźlu, panu Witoldowi Listowskiemu co jest gestem zrozumienia i przyjaźni Stowarzyszeń Kresowych i podobnie działających śląskich organizacji tak o charakterze historycznym jak kulturalnym. „Piekło już raz tu było” – te myśli nachodziły mnie przez cały czas projekcji filmu. Pomyślałem, że gdyby chociaż tylko połowa tych wydarzeń które dane mi było oglądać na ekranie było prawdą, to, to już wystarczy by sądzić, że był taki czas kiedy siły piekła opanowały ten skrawek ziemi… Nie pozwólmy by coś takiego miało się jeszcze kiedykolwiek powtórzyć. Być może czeka nas czas wielkiej próby w którym powinniśmy dać świadectwo swoich ludzkich odczuć pozwalających na pamięć, ale też i wybaczenie… Czy jest to możliwe?
Projekcja filmu w kędzierzyńskim kinie „Chemik” poprzedzona została bogatym programem wprowadzającym. Obszerny wykład o tej tematyce przedstawił gość honorowy ks. Tadeusz Isakowicz Zaleski (duchowny katolicki obrządku ormiańskiego i łacińskiego, historyk kościoła – poeta).
Na projekcję filmu przybyła Prezydent miasta Kędzierzyna Koźla – Sabina Nowosielska, Starosta Powiatu pani Małgorzata Tudaj oraz wielu parlamentarzystów. Sala kina „Chemik wypełniona była do ostatniego miejsca, w pierwszych rzędach zasiedli członkowie chóru „Echo Kresów”, a także licznie zgromadzona młodzież ZHR Głubczyce.
Podczas uroczystości, przed projekcją filmu wypowiadał się także senator Grzegorz Peczkis który był jednym z inicjatorów uchwały upamiętniającej ofiary ludobójstwa na Kresach.
Po seansie był czas na dyskusje, i zakup publikacji związanych z historią Kresów Wschodnich, była także okazja do zdobycia wpisu do książki.
Wieści z Kresów Zachodnich…
https://www.facebook.com/Chór-Skowronek-344219492398636/?fref=nf
http://www.skowronek.slask.pl/aktualnosci015/gody-latos.html
Zespół z Doliny z Ukrainy, u Śląskich Przyjaciół 7.06.2016 r.
Chcemy ich mieć u siebie, przajymy tym małym gizdom, siarońsko przajymy.
W portalu ,,się Myśli” czytamy:
Witam. W linku więcej. W załączniku informacje co do występów 5 czerwca.
30 minutowy program będzie obejmował temat wychowania w rodzinie śląskiej. Program obejmuje krótkie tematy taneczne, skecze, pogwarki, a więc nasze ulubione bery i bojki. Przyśpiewki . Wszystko to w gwarze śląskiej regionu Powiatu gliwickiego.Program obejmuje grupę w strojach regionalnych. Informacja zostanie przesłana pani dyrektor.
http://www.siemysli.info.ke/witaj-majowa-jutrzenko/
Wieści z grodu trzech Kozłów
http://www.siemysli.info.ke/wiesci-grodu-trzech-kozlow-pocztowka-kozla/
Rogata dusza – jak rogatywka powstańcza
Naszym obowiązkiem pamiętać
http://www.siemysli.info.ke/naszym-obowiazkiem-pamietac/
http://www.siemysli.info.ke/5-rajd-mikolowsko-zorski/
Wstydliwa data
http://www.siemysli.info.ke/10-kwietnia-2016-roku-wstydliwa-rocznica/
Dlaczego „Biały Krzyż” przeczytaj:
http://www.siemysli.info.ke/naszym-obowiazkiem-pamietac/
http://www.siemysli.info.ke/uscisnac-dlon-bohaterowi-wielka-historia-gliwickiej-osemce/
http://www.siemysli.info.ke/film-potrzebuje-wsparcia/
http://www.siemysli.info.ke/byla-sztuka-totalna-3/
Wielkanoc tuż, tuż…
http://www.siemysli.info.ke/czar-wielkanocnych-swiat-pilchowickie-jarmarki/
http://www.siemysli.info.ke/gmina-gieraltowice-wielkanocne-tradycje/
,,Wichry śląskiej historii”
Historia jednego obrazka