Wczoraj, Dzisiaj i Jutro! Domu naszego – Polski

13 listopada 2022

Dzisiaj mnie atakujesz, gdy idę w Marszu Niepodległości
Słyszę idą faszyści i opluwasz mnie za miłość do Polski.
A ja idę i z serca mojego wyrywa się to – co najlepsze:
Bóg, Honor i Ojczyzna, to nasza najlepsza polszczyzna.

Rozbiory, zabory, niewola – taka historia była nasza niedawna,
Dzisiaj mamy jeszcze wolność, ale już jest ona bardzo kulawa.
Wznosi swoje hasła anty-Polak, że polskość to nienormalność,
A część Polaków jakby rozumu pozbawiona – cześć mu oddaje!

Nie chcesz posiadać własnego Domu? – to Twoja osobista wola!
Wartość własnego Państwa i niepodległość – kiedy się poznaje?
Wtedy, gdy się Dom utraci i niewolnikiem bez praw się staje!
Modnym możesz być skoro chcesz, ale lepiej być mądrym.

Na Marszu Niepodległości byłem we Wrocławiu.
Przywódcę aresztowano, a innych za hasła szykanowano.
Rób tak dalej drogi mój Rodaku, dzisiaj Ci to radość sprawia,
Ale już niedługo jak się nie opamiętasz, to będziesz płakał.

Masz Przyjacielu własny Dom, to Go szanuj, bo gdy Go utracisz,
To dopiero wtedy na własnym grzbiecie zobaczysz, co stracisz!
Ja jestem u kresu swojego życia! W osiemdziesiątym walczyłem,
Ale jeszcze nie wiedziałem, że już wtedy zdradzony zostałem!

A Ty masz tyle wiedzy z każdej strony, że możesz kroczyć,
Także w różne strony, lecz gdy wybierzesz, tylko to co modne,
To sam sobie zgotujesz to wszystko, co w życiu najgorsze.
I tak się wyśpisz, jak sobie pościelisz, kochany Rodaku!
I będziesz mógł sobie i swoim powiedzieć:
Jest nam tak dobrze, że dobrze nam tak!

Marian Stanisław Senderowski (W-w, 11.11.2022)

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)