Tekst: Bożena Ratter
https://www.znak.com.pl/ksiazka/ludowa-historia-polski-leszczynski-adam-183281
Stąd to się bierze…po wydaniu takiej książki konsylium polskich historyków mogłoby wydać oficjalny komunikat NIE CZYTAĆ!!! Profesor Nowak wypowiadał się o autorze i książce (chyba pch24) ale ukraińskie wilki mówią swoje i żydokomuna od rewolucji bolszewickiej , której celem było zabrać panom własność a ludowi duszę..i zabić polską inteligencję cywilną i wojskową…
Mój komentarz do debaty Relacje polsko ukraińskie z Janem Pisulińskim. Bedą jeszcze 2 spotkania, według mnie należy śledzić i zaangażować do komentarzy fachowców.
W II RP Rusini mieli takie same możliwości jak Polacy, posiadali ziemie po parcelacji, w okresie 1925/1934 z ogólnej liczby nabywców ziemi 37% to Polacy a 63 % to Rusini. Mieli swoją spółdzielczość, w latach 1924-1928 powstało 53% kooperatyw ruskich a 20-40% polskich, w latach 1932-1934 na 136 tytułów prasy wychodziło 72 ruskich, byli adwokatami – w 1936 roku Polacy 215 Rusini 417 Żydzi 1734, byli lekarzami, nauczycielami, kupowali kamienice, mieli szkoły rusińskie a w polskich była nauka rusińskiego. We wsi z większością Rusinów dzieci polskie chodziły do niej chyba że rodzice powołali szkołę ludową – dane z GUS. Chłopi polscy pracowali ciężko jak i chłopi rusińscy ale z tego powodu nie cięli piłą sąsiadów i nie przybijali dzieci do drzwi na kształt orła.
Komentator do mnie:
który rocznik Gus, strona
ja do komentatora
Dane pochodzą od Eugeniusza Romera – to światowej sławy profesor, w 1912 r. w I tomie „Encyklopedii Polski”, wydanej przez krakowską Akademię Umiejętności opracował hasło „Geograficzne położenie ziem polskich” . Opracował „Geograficzno-statystyczny atlas Polski” , 32 tablice z tekstem w językach: niemieckim, francuskim i polskim oraz łącznie blisko 70 map i rycin. Atlas zawierał bardzo wszechstronny materiał informacyjny, dotyczący zagadnień przyrodniczych, gospodarczych i ludnościowych. Dla lepszego, poglądowego przedstawienia kartograficznego różnorodnych zjawisk Romer zastosował oryginalną metodę graficzną izarytm, czyli metodę linii równego natężenia danego zjawiska. Stała się ona później cechą charakterystyczną „romerowskiej” szkoły kartograficznej.. Materiał przedstawiony w atlasie pochodził ze źródeł oficjalnych, w tym spisów ludności (ryc. 2). Romerowi zależało na obiektywnym przedstawieniu wszystkich problemów. Atlas zaprezentował i wygłosił odczyt w 1916 r. na Uniwersytecie Wiedeńskim. Grono słuchaczy zgotowało mu ogromną owację – może warto wierzyć Polakom, którzy dbali o polski interes. Z jego pracy z 1937 roku pochodzą dane przeze mnie w komentarzu umieszczone.
Komentator do mnie :
więc pisał o rządach Rosji oraz Austrii na tych terenach, bo Polski w 1912 ani 1916 roku nie było, proszę słuchać wykładu a nie danych z czasów o których nie ma tutaj mowy, jest mowa o latach 1918-1945! My Polacy traktowaliśmy chłopów na Ukrainie i to jeszcze w XX wieku jak biali amerykanie murzynów w Missisipi na polach bawełny w wieku XVIII. Gardziliśmy nimi i oraliśmy nimi nasze pola aż do 1939 roku. Jeszcze w 1920 roku biliśmy ich „po mordach” za „złe spojrzenie”, paliliśmy im cerkwie a często i wsie, nawet mordowaliśmy za byle co „bo takie prawo wojny”. Na Ukrainie nasze wojska w 1920 roku nie witały tłumy „wyzwolonych” Ukraińców ale cisza zmęczonych zabiedzonych wojnami ludzi. Nasza Polska armia to była przez 6 lat wojen aż 17 obca armia która „wyzwoliła” Kijów.
ja do komentatora
proszę czytać dokładnie, ostatnie zdanie podaje iż dane pochodzą z roku 1937 …a pierwsze zdania mówią o kwalifikacjach piszącego.