– To dla nas dramat – mówi WP prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski. Po zbożu rysuje się na horyzoncie kolejny problem. Firmy przetwórstwa mają chłodnie pełne ukraińskich mrożonek i przekonują, że nie opłaca im się już kupować tegorocznych owoców z Polski. CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.