O tym, iż Żydzi zawiedli Żydów w czasie holocaustu II wojny pisał Baruch Milch słowami : Jak się tylko przekonałem, że Judenrat został stworzony nie po to, żeby Żydom pomagać i ich zabezpieczyć, tylko po to, żeby ich zniszczyć i wyplenić – według hasła Hitlera, który mówi: „Um Juden zu vernichten, muss man Juden haben” –zacząłem się pomału z Judenratu wycofywać.
Czy manuskrypt Barucha Milcha przechowywany w Żydowskim Instytucie Historycznym jest pani Engelking, pracownikowi naukowemu (sic!) nieznany, gdyż NIE POWIEDZIAŁA o tym Monice Olejnik?
Zaczęli się do Judenratu garnąć Żydzi o zimnej i egoistycznej krwi, ludzie wyzuci z wszelkich uczuć, moralności…Judenrat stał się narzędziem w rękach Gestapo do niszczenia Żydów, a jak sami członkowi później się wyrażali, że są „Gestapem na ulicy żydowskiej”. Wszędzie powoływali do siebie Ordnungsdienst, jako organ wykonawczy, składający się z najgorszych elementów, jak rozbijaków, rzeźników, koniarzy, tragarzy, których jakby dla komedii ubrano w mundury z gwiazdką dawidową na kaszkiecie, jako broń dano im porządne pałki do ręki i to miała być policja żydowska utrzymująca porządek –wspomina Baruch Milch, lekarz z Tłustego, który po wycofaniu się z Judenratu został jak sam pisze, szykanowany : fatalnie się to na mnie odbiło, zaczęli mnie strasznie szykanować , podatkami i zabierać rożne rzeczy z domu, a później, gdy Judenaltesterem został mianowany lekarz, to ten wyładował swoje osobiste porachunki na tle zawodowym, kompletnie mnie zniszczył. On właśnie też w wielkiej mierze przyczynił się do ostatecznej tragedii mojej rodziny. Kilka razy nasłał Niemców sprowadzających się do naszego miasta, aby objęli moje mieszkanie. Podatki niemożliwe dostawałem. Dwa razy o malo nie spowodował , że mnie mieli zabrać do łagru, gdzie potrzebny był lekarz. Przed władzami gadał, że byłem donosicielem NKWD…W gruncie rzeczy Judenrat zaczął prowadzić politykę rabunkową w celu napełnienia własnych kieszeni .. żeby bezinteresownie Judenrat któremu Żydowi pomógł, nie znam ani jednego wypadku , do większych przedsięwzięć Judenrat wziął sobie często policję ukraińską…(Baruch Milch, Szkodliwe robactwo ludzkości czyli mój testament po Hitlerjadzie)
Nazywanie antysemitami i obarczanie winą tych , którym za pomoc Żydom groziła kara śmierci, i to często wykonywana natychmiast, na miejscu i na całej rodzinie poprzez fałszowanie historii i cenzurowanie źródeł, by utrzymać w niewiedzy i kompleksach z niewiedzy płynących – trwa. Dla korzyści finansowych, jak za czasu Judenratu.
Ferdynand Goetel, który okres wojny i okupacji spędził w Warszawie a w prowadzonej przez niego kuchni literackiej gdzie Żydzi schronili się w większej części , skazany na cenzurę przez Jakuba Bermana pisał : Muranów należał do najbardziej nędznych części getta. Głębiej, w środku Nalewek, oraz był mniej przerażający. Na zapleczu Zielnej miało być przez pewien czas coś na kształt plutokratyczne dzielnicy z eleganckimi sklepami i kawiarniami. Nędzarze z innych okolic pojawiali się tam jedynie jako uliczni żebracy i marli nieraz pod progami nocnych kawiarni. Opisuje też zagładę getta warszawskiego otoczonego kordonami niemieckimi, łotewskimi, litewskimi i ukraińskimi. (Ferdynad Goetel, Czas wojny) .
W każdym mieście stworzono dla Żydów Judenraty i zaczął się wstęp do dalszej gehenny.
– wspomina Baruch Milch, lekarza z Tłustego.
Jeszcze więcej wycierpiano od tamtejszych Ukraińców. Wszędzie wywiesili chorągwie sino-żółte, głoszące powstanie samostijnej Ukrainy. Zawiązały się miejscowe komitety ukraińskie. Ustanowili różne władze administracyjne, założyli swoją milicję ukraińską- Sicz, składającą się z wiejskich parobczaków i ciemnych elementów, a każdy drugi był starostą lub komendantem. Jak już wspomniałem po wioskach prawie wszystkich Żydów wymordowali, w miasteczkach tylko tych, na kogo mieli oko. W większych miastach urządzali Ukraińcy pogromy na większą skalę…okropne rzeczy działy się we Lwowie, Tarnopolu, Czortkowie, Brzeżanach, Stanisławowie…Spędzano Żydów do synagog i palono żywcem…Ukraińcy pierwsi dali przykład, pokazali drogę, tak że nie darmo Niemcy wyrazili się, że niejednego jeszcze od Ukraińców się mogą uczyć- pisał Baruch Milch, który sam przeżył zagładę- cała jego rodzina zginęła.
Barbara Engelking NIE POWIEDZIAŁA : Żydzi się nieprawdopodobnie ROZCZAROWALI CO DO UKRAIŃCÓW w czasie wojny , czyżby bała się być nazwaną „ruskim agentem”, którą to ksywą media publiczne wspierane autorytetami ukraińskimi nazywają tych, którzy domagają się potępienia ukraińskiego ludobójstwie na Polakach, Żydach, Ormianach i sprzeciwiają „ukrainizacji” Rzeczypospolitej, która przez wieki doświadczała ( i tolerowała) chęć zdominowania przez niektóre mniejszości narodowe stosujące nie wybredne metody?
Ferdynad Goetel: Z wielkim doprawdy honorem kończyły dwory polskie swą długą i sporną historię. W roku 1939 były ostoją uchodźctwa płynącego ze wszystkich kierunków. Oddziały leśne znajdowały w nich pomoc niezawodną. A ileż do zawdzięczenia mają im Żydzi i pół –Żydzi , spiskowcy, kurierzy ….Ferdynand Goetel, zgłosił się do delegacji wysłanej z Warszawy przez Grundmana w 1943 roku do Smoleńska, do identyfikacji ofiar sowieckiej zbrodni. Nie Iwaszkiewicz , nie Parandowski czy inni literaci zaszyci w domach, nie urzędnicy warszawscy. Sporządzony przez Ferdynanda Goetla po powrocie ze Smoleńska raport o zbrodni bolszewików spowodował nagonkę pod jego adresem przez radio moskiewskie i części prasy podziemnej zbliżonej do komunistów. Raport ten przekazał do PCK, otrzymał też podziękowanie od dowództwa AK.
Żydzi skarżą się na antysemityzm. Antysemitą jest w ich oczach, w ich mniemaniu każdy innowierca, który poddaje ich działalność kontroli– pisał Teodor Jeske Choiński w 1912 roku, którego wszystkie dzieła zostały przez Jakuba Bermana zakazane.
Ich handlarzom wolno odzierać „goja“ ze skóry, okłamywać go, oszukiwać, wyzyskiwać, zniszczyć, ale niech się tylko goj opatrzy i zacznie się bronić, wołają: antysemita! Ich gazeciarzom wolno opluwać wyznania, kulturę, tradycye chrześcijańskie pod pozorem „oświecania” ciemnych „akumów” służenia postępowi, ale niech się tylko jaki innowierca dotknie końcem pióra ich Talmudu, rabinatu, ich wad, żachną się nawet ich postępowcy i krzyczą oburzeni: antysemita!
Wszędzie wietrzą Żydzi antysemityzm. Najlżejszej. najpobłażliwszej krytyki nie znoszą, przewrażliwi, przenerwowi. W swojej jawnej lub ukrytej megalomanii mają się za jedynych mądrych w rodzie ludzkim i dziwią się, pienią się, gdy jakiś goj podpatrzy ich odwieczną, krecią robotę. Inowiercy nie są ani ślepi, ani głusi, są tylko cierpliwsi od nich i pobłażliwsi. Długo znoszą nienawiść, arogancyę, szachrajstwo żydowskie, zanim im się sprzykrzy być strzyżonemi bez litości owcami. (Teodor Jeske Choiński).
Niestety, ten stan rzeczy trwa a my podajemy się jak te owce bez litości strzyżone propagandzie mniejszości narodowych niszczących polską rację stanu, polski interes narodowy, polską historię i polskie dziedzictwo narodowe, polską tradycję chrześcijańską ,które przez wielki bronili przodkowie nasi w myśl hasła Bóg Honor Ojczyzna postponowanego przez tych, którym władzę za nasze pieniądze oddaliśmy, a którzy jak Jakub Berman cenzurują nadal nasza widzę byśmy w te załamanie wierzyli. I cenzurują nas stosownymi epitetami nazywając antysemitami czy ruskimi agentami.