Chyba każdy bez wyjątku zgodzi się, że nadrzędnym celem każdego ministra i posła powinna być dbałość o interes obywateli własnego kraju oraz zapewnienie im bezpieczeństwa. Jednak poczynania najwyżej postawionych osób w naszym państwie wskazują – nie pierwszy raz, że czyny i składane deklaracje niekoniecznie idą ze sobą w parze.