Ukraińcy „piszą historię na nowo”. Bredzą, że w 1918 roku pokonali Lwowskie Orlęta, a Lwów i Przemyśl to miasta ukraińskie

Ukraińcy nie mogą pogodzić się z faktem, że w ich historii ciężko odnaleźć karty historii, na których zapisał się honor, duma i bohaterstwo. To rodzi niemałą frustrację, a w konsekwencji próbę „pisania historii na nowo”, chociażby bredząc, że ludobójstwo, które przeprowadzili na Narodzie Polskim w latach 1939-1947 było „wojną” lub „konfliktem”. Teraz zaś wymyślają bzdury, że w listopadzie 1918 roku Ukraińcy pokonali Lwowskie Orlęta, a Lwów i Przemyśl to miasta ukraińskie.

– 1 listopada 1918 r. Ukraińcy pokazali, kto jest dowodzi we Lwowie. Dziś Lwów, podobnie jak 800 lat temu, jest miastem ukraińskim. Miasto ukraińskiego zwycięstwa – czytamy na stronie Stowarzyszenia Przyszłego Lwowa (Суспільство майбутнього Львів) [we wpisie zachowujemy pisownię oryginalną].
– Każdy, kto w to wątpi, musi zdać sobie sprawę, że to może się skończyć kończy się dużą liczbą martwych okupantów. Dowodem na to jest duży polski pomnik wojskowy „Orlęta” na Cmentarzu Łyczakowskim. Nie powinieneś igrać z ogniem. Nie dotykaj nas – Ukraińców, a nie będziesz opłakiwać swoich zmarłych synów. I tak, Przemyśl to miasto ukraińskie – napisali Ukraińcy… -więcej w portalu wprawo.pl

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)