Sprawiedliwi Ukraińcy – niemile widziani w Lublinie. Chwalcy zabijania dzieci – istnień z definicji niewinnych – wprost przeciwnie.
Prezydent Miasta Lublina na trzy tygodnie przed oddaniem hołdu Sprawiedliwym Ukraińcom na szczeblu państwowym (ma się odbyć 19.06.2019 w Warszawie, Gala wręczenia medalu Virtus et Fraternitas), za pośrednictwem głosującego jak na rozkaz jednomyślnie swego klubu radnych, odmówił podobnego uhonorowania „na swoim podwórku”. Sprawił tym wielką radość pogrobowcom i apologetom nacjonalistycznych ludobójców. Gdyby miał sumienie, to pomyślałby chociaż przez chwilę, jak czują się Ukraińcy, narażający w godzinie próby życie swoje i swoich bliskich, aby ratować życie niewinnych dzieci, kobiet i mężczyzn, jak czują się dzieci i wnuki Sprawiedliwych zaproszeni do Warszawy na odebranie medali Virtus et Fraternitas. Tak więc w Lublinie znaleźli się tacy, którzy nie zdali egzaminu z człowieczeństwa w godzinie swojej próby. Stanęli po stronie katów, przeciwko ofiarom i ratującym. „Piekło drgnęło” z radości… – czytaj więcej.