Ambitne i zadziorne chłopy. Pierwsi stanęli do walki!

Mało kto pamięta, że pierwszym zbrojnym oddziałem na Wołyniu, który stanął w obronie Polaków był oddział braci Jurgielewiczów. Powstał on na przełomie lat 1941-1942, gdy polska konspiracja na Wołyniu była w powijakach, podnosząc się z trudem po ciosach zadanych przez Sowietów i zaraz potem przez Niemców. Jego działanie było skierowane przeciwko Niemcom i współpracującymi z nimi Ukraińcami. Oddziałem dowodził najstarszy z braci Jan, a jego głównymi pomocnikami byli bracia Izydor i Józef. Miała też ich wspomagać siostra Felicja.

Oddział rozrastał się, przyjmując w swoje szeregi zbiegów z radzieckich obozów jenieckich, którym też było wszystko jedno i marzyli o odwecie na Niemcach. Oddział Jurgielewiczów działał w samym centrum powiatu dubieńskiego w rejonie Młynowa, Smordwy, Ignatówki i Pełczy. Niemcy, opierający swą władzę w terenie na Ukraińskiej Policji Pomocniczej, nie byli w stanie opanować sytuacji… – więcej w portalu nczas.com

Pokaż więcej »

Rok 2022 będzie na Wołyniu rokiem UPA

Rok 2022 będzie na Wołyniu rokiem UPA. Propozycję zgłosił na komisji wiceprzewodniczący Wołyńskiej Rady Obwodowej, deputowani byli „za”.

Sprawa omówiona na posiedzeniu Komisji Stałej ds. Edukacji, Nauki, Przestrzeni Informacyjnej, Kultury i Języka, Rozwoju Narodowego i Duchowego Wołyńskiej Rady Obwodowej.

Podczas posiedzenia komisji deputowani postanowili uznać rok 2022 za rok Ukraińskiej Powstańczej Armii w związku z 80. rocznicą powstania tej zbrodniczej formacji.

Propozycję zgłosił na komisji wiceprzewodniczący Wołyńskiej Rady Obwodowej Jurij Poliszczuk.

W związku z tą decyzją ma zostać opracowana lista wydarzeń mających uczcić rocznicę powstania UPA i urodzin Stepana Bandery… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

SBU inwigiluje polskie organizacje i przeciwdziała asymilacji Ukraińców w Polsce? Ujawniono tajemniczy dokument

W rzekomym dokumencie skierowanym do szefa SBU w Łucku mówi się m.in. o zapobieganiu asymilacji Ukraińców w Polsce i zwiększaniu poprzez nich wpływu Ukrainy na procesy społeczno-polityczne w naszym kraju. SBU miało też polecić monitorowanie działalności polskiego konsulatu, lokalnych organizacji polskich i wybranych mediów zajmujących się Kresami. Zdaniem prof. Andrzeja Zapałowskiego, sprawą powinny zająć się polskie służby.

W sieci zamieszczono domniemany dokument Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, którego treść miałaby wskazywać na podejmowanie przez ukraińskie służby szeroko zakrojonych działań względem polskich organizacji i misji dyplomatycznej na Ukrainie, w obwodzie wołyńskim. Ponadto, inne domniemane działania miałyby dotyczyć m.in. uruchomienia aktywów operacyjnych w środowisku Ukraińców w Polsce, żeby nie dopuścić do utraty tożsamości narodowej przez diasporę ukraińską… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

Do końca XXI w. liczba ludności Ukrainy spadnie do 22 mln – twierdzi demograf

Zdaniem ukraińskiego demografa, Ołeksandra Hładuna, eksperci na razie nie widzą sposobów na zatrzymanie procesu starzenia się i wymierania ludności Ukrainy.

Dr Ołeksandr Hładun, ekonomista i demograf z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy uważa, że Ukraina stoi w obliczu poważnych problemów demograficznych.

„Ukraińskie społeczeństwo szybko się starzeje, bo mamy wyższą umieralność i niższy wskaźnik urodzeń niż Europa. Przez spadającą liczbę urodzeń rośnie udział osób starszych” – powiedział Hładun.

Badacz uważa, że na spadek liczby ludności na Ukrainie wpływa też pandemia koronawirusa, przy czym ostateczne wnioski będzie można przedstawić dopiero po jej zakończeniu. Zaznaczał jednak, że Ukrainę czeka w ciągu tego stulecia czeka poważny kryzys demograficzny… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

Na przedmieściach Lwowa spłonął rzymskokatolicki kościół

W piątek niemal doszczętnie spłonął kościół pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Brzuchowicach koło Lwowa, będący kościołem parafialnym przy Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Lwowskiej.

Jak podał lwowski oddział Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS), 3 grudnia o godzinie 13:43 czasu lokalnego (12:43 w Polsce) na numer alarmowy przyszło powiadomienie o pożarze kościoła w Brzuchowicach.

W momencie przybycia strażaków na miejsce pożaru dach i wieża kościoła były objęte ogniem. Później zajęła się także druga z wież. Z powodu gęstego dymu strażacy musieli pracować w specjalnych urządzeniach ochrony dróg oddechowych i oczu. W sumie w gaszeniu ognia wzięło udział 11 jednostek sprzętu i 44 strażaków… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »