„Nie należę”. Epitafium dla ks. Tadeusza

14 stycznia 2024

Ks. Tadeusz był autentycznie wolnym duchem. On się nikomu nie kłaniał – poza Panem Bogiem, rzecz jasna – a w dzisiejszych czasach takich ludzi, tak twardych charakterologicznie i niezależnych intelektualnie, jest garstka. Każdy z nich jest na wagę złota.

„Tadeuszu, życzę Ci zdrowia! I dobrego, szczęśliwego nowego 2024 r.” – napisałem do Niego zaledwie w niedzielę. Zrobiłem to po tym, jak wrzucił na X tłit z życzeniami dobrej Wigilii dla „Sióstr i Braci z Cerkwii prawosławnej”. „Na rodzinnym stole króluje kutia wykonana według przepisów prababek przez rodzoną siostrę Danutę” – napisał. Pomyślałem, że w takim razie musi się czuć lepiej i moja wiadomość do Niego dotrze. Byłem przekonany, że to po prostu kolejna wizyta w szpitalu, może trochę trudniejsza niż poprzednie, z którego wyjdzie i będzie działał jak dawniej. Jak się okazało, to był Jego ostatni tłit i ostatnia wiadomość, jaką do Niego wysłałem.

CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.

Pokaż więcej »

Artykuł odrzucony przez redaktora Tomasza Sakiewicza dopominającego się o wolność słowa.

12 stycznia 2024

Ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski – Żywa historia wydana w Krakowie w 2016 roku:

Z kolei Przemysław Żurawski vel Grajewski, namaszczony na ministra spraw zagranicznych w wirtualnym rządzie prof. Piotra Glińskiego, wprost twierdził, że uchwała sejmu o ludobójstwie na Kresach jest jakoby – uwaga! – sprzeczna z polską racją stanu. Pełna żenada.

(…) Przykładem jest ocenzurowanie polemiki prof. dr hab. Bogusława Pazia ze wspomnianym Żurawskim. Że nie wspomnę o ideologicznych komentarzach wypisywanych pod moimi artykułami przez redaktora naczelnego Tomasza Sakiewicza czy o dwukrotnym zablokowaniu mojego felietonu, który pt.  Banderowcy w nowym rządzie Ukrainy jest jednym z rozdziałów niniejszej publikacji. Środowisko tego pisma, w tym Katarzyna Hejke, Jerzy Targalski i Marcin Wolski (obaj ostatni to byli członkowie PZPR ), sformułowali nawet tezę, którą można sprowadzić do słów ” lepsza Ukraina banderowska niż sowiecka”. Aż strach się bać. (…) Każdy, kto uważa inaczej jest obrzucany inwektywami typu „ruski agent”, „agent wpływu”, „zdrajca” czy „pożyteczny idiota”.

Pokaż więcej »

12 stycznia 2024

„Ludobójstwo OUN-UPA na Kresach Południowo-Wschodnich, Dawne Kresy Południowo-Wschodnie w Optyce Historycznej i Współczesnej” – tom 17, pod redakcją Witolda Listowskiego.

Jest to publikacja związana z sesją naukową organizowaną przez nasze Stowarzyszenie Kresowian w Kędzierzynie-Koźlu. Ponieważ, ze względu na zbyt małe fundusze, nie jesteśmy w stanie pokryć zapotrzebowania na książki papierowe, umożliwiamy dotarcie do tekstów w pliku PDF.

TUTAJ DO POBRANIA TOM 17 <- KLIK.

 

SPIS TREŚCI – PODGLĄD

Pokaż więcej »

12 stycznia 2024

Patriotyczny Związek Organizacji Kresowych i Kombatanckich wyrażając głęboki smutek z powodu niepowetowanej straty – śmierci Wielkiego Kapłana i Wojownika o Pamięć Ofiar Ludobójstwa Ukraińskiego, Kapelana Kresowian, Księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego postuluje o powołanie Muzeum Pamięci Ofiar Ludobójstwa Ukraińskiego na Kresach imienia Księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Wieczny odpoczynek racz Mu dać Panie…

W imieniu PZOKK

Witold Listowski

Prezes

Pokaż więcej »

UROCZYSTOŚCI POGRZEBOWE ŚP. KS. TADEUSZA ISAKOWICZA-ZALESKIEGO.

12 stycznia 2024

9 stycznia 2024 roku zmarł śp. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, kapłan Archidiecezji Krakowskiej, prezes Fundacji im. Brata Alberta. W pierwszym dniu pogrzebu, w środę 17 stycznia 2024 roku, Msza święta żałobna będzie odprawiona w kościele parafialnym w Radwanowicach o godz. 12.00 (modlitwa różańcowa od godz. 11.30). Natomiast w czwartek, 18 stycznia 2024 roku, w kościele parafialnym w Radwanowicach o godz. 12.00 zostanie odprawiona Msza święta pogrzebowa, po niej zaś nastąpią obrzędy ostatniego pożegnania na cmentarzu parafialnym w Rudawie.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski urodził się 7 września 1956 r. w Krakowie. Jego rodzicami byli filolog Jan Zaleski i polska Ormianka, polonistka Teresa Zaleska, z domu Isakowicz. Był spokrewniony z przedostatnim arcybiskupem ormiańskokatolickim Lwowa, wybitnym kaznodzieją i filantropem Izaakiem Mikołajem Isakowiczem (był praprawnukiem brata arcybiskupa) oraz ks. prałatem Leonem Isakowiczem (1883–1944), proboszczem parafii ormiańskokatolickiej w Stanisławowie.

Po maturze wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Krakowie. Jego studia seminaryjne zostały nagle przerwane powołaniem do służby wojskowej w specjalnej jednostce kleryckiej w Brzegu. Po powrocie do seminarium związał się z powstającymi w drugiej połowie lat 70. strukturami niezależnej opozycji. Jeszcze jako kleryk był aktywnym kolporterem podziemnej prasy, a nawet bezpośrednim współpracownikiem pism ukazujących się poza zasięgiem cenzury: „Krzyża Nowohuckiego” oraz lubelskiego kwartalnika młodych katolików „Spotkania”.

CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.

Pokaż więcej »

To było wystąpienie męża stanu w imieniu narodu i państwa polskiego.

12 stycznia 2024

Problemy historyczne, zwłaszcza te bolesne i do tej pory nierozwiązane, mają duży wpływ na teraźniejszość – ze słowami motta swej książki śp. ks. Tadeusz Isakowicz- Zaleski zwrócił się do przewodniczącego Rady Najwyższej Ukrainy 11 lipca 2023 roku na Skwerze Wołyńskim w Warszawie. To było wystąpienie męża stanu, który w imieniu narodu i państwa polskiego dziękując za obecność Rusłanowi Stefańczykowi powiedział, że ważna jest dla nas ekshumacja i godny pochówek szczątków ofiar ukraińskiego ludobójstwa, rozrzuconych w tysiącach dołów śmierci na Ukrainie, na który czekamy. Obecni przedstawiciele polskiego rządu różnych opcji, prawicowej, lewicowej i lewackiej, ludowej, zielonej, judenrat GW i władający dla nich piórem, od lat prezentują stanowisko premiera Turcji Erdogana, który ostro skrytykował jako „dyskryminującą i rasistowską” francuską ustawę, która karze tych, co zaprzeczają ludobójstwu Ormian w imperium osmańskim.

CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.

Pokaż więcej »

POMOC DLA ANTONIEGO – POTRZEBNE PROTEZY.

9 stycznia 2024

Zwracamy się z serdeczną prośbą o pomoc dla Antoniego Wiącka ( rocznik 1979, pochodzenie polskie po obojgu rodzicach ). Antoni został zmobilizowany w styczniu tego roku – tzw ,,przymusowy ochotnik,,. W maju pod Bachmutem trafił pod ostrzał artyleryjski, został ranny w obie nogi; przez 8 godzin z ogromnym bólem i strachem pokonywał dystans 1 km, by dotrzeć do miejsca ewakuacji. Okazało się, że 8 godzin to za długo i obie nogi trzeba było amputować. Marzeniem Antoniego jest powrót do życia, do samodzielności, do pracy.

Cały tekst tutaj. <— KLIK

Pokaż więcej »

Tą wartością jest najgłębsza i najpiękniejsza z tajemnic bytu narodowego – MOC OPORU.

9 stycznia 2024

W Generalnym Gubernatorstwie żadnej zgody na safandulstwo nie będzie – proroctwo redaktora Stanisława Michalkiewicza o integracji w ramach Unii Europejskiej spełnia wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer, która już zapowiada „odchudzenie” podstawy programowej w szkole. „Liczenie najwyżej do 500” – tak Niemcy odchudzali polskie szkolnictwo podczas okupacji. Celem szkoły ma być wyłącznie proste liczenie najwyżej do 500, napisanie nazwiska, nauka, że nakazem bożym jest posłuszeństwo wobec Niemców. Czytania nie uważam za koniecznie –pisał w 1940 roku Heinrich Himmler mianowany przez Hitlera komisarzem Rzeszy dla umocnienia niemczyzny. „Nauczanie ważnych z narodowego punktu widzenia przedmiotów – geografii, historii, historii literatury, a także gimnastyki – jest wykluczone. Ta ludność polska będzie stała do dyspozycji jako pozbawiony przywództwa lud roboczy”. Obowiązek szkolny obowiązywał polskie dzieci do dwunastego roku życia. Kiedy dziecko kończyło ten wiek, zostawało objęte przymusem pracy na rzecz III Rzeszy.

Cały tekst tutaj. <— KLIK

Pokaż więcej »