ZBRODNIA W UŚCIŁUGU

15 lutego 2018

W nocy z 14 na 15 lutego w miasteczku Uściług pow. Włodzimierz Wołyński Ukraińcy z oddziału ULS wracając z rzezi Edwardpola i Karczunka zamordowali ponad 30 Polaków. „Z tej kupy drzewa mogliśmy swobodnie obserwować przez szpary w ścianie szopy park i dlatego jesteśmy naocznymi świadkami tego wszystko co się tam wydarzyło, a było tak: zobaczyliśmy, że na brzegu parku, około 200 m od szopy, w której byliśmy ukryci, stało tych dwóch Ukraińców, a z nimi nasi rodzice. Gdy Ukrainiec szykował się strzelać naszego tatę, mój tata poprosił tak: „Chcę się przeżegnać.” widziałam jak zdjął czapkę i włożył pod pachę i w tym momencie bandyta strzelił mu w tył głowy, a tato od razu upadł. Nie zdążył się nawet przeżegnać. W tym samym momencie drugi Ukrainiec strzelił w tył głowy mojej mamie i ona też padła martwa!. /…/ Gdy tak przeżywaliśmy, drżąc o własne życie, zobaczyliśmy jak prowadzą naszego brata Stanisława lat ok. 15, w to samo miejsce kaźni. Gdy ci dwaj prowadzili go, słyszałam jak brat prosił ich tymi słowami: „Darujcie mi życie, oddam wam wszystko co mam, mój złoty zegarek”! Bandyci nic się jednak nie odzywali i kiedy przyprowadzili go do ciał zabitych rodziców, w ten sam sposób, co wcześniej strzelili mu w tył głowy!” Gdy tak siedzieliśmy z bratem przez noc w tej drewutni, widzieliśmy jeszcze wiele, w taki sam sposób wykonywanych egzekucji na Polakach przez ukraińskich rezunów. Właściwie co chwilę inni Ukraińcy – upowcy, przyprowadzali nowe ofiary i z zimną krwią strzelali Im w tył głowy. Strzelani

Pokaż więcej »

Dr hab. Andrzej Zapałowski: „Ekspert sądowy”

14 lutego 2018

W toczącym się procesie przed sądem w Przemyślu (z uzyskanych informacji w sprawie Panachydy z 2016 roku) ekspertem historycznym ze strony Związku Ukraińców w Polsce jest Bogdan Huk (dziennikarz „Naszego Słowa” organu Związku Ukraińców w Polsce). Szokujące jest to że osoba, która przez lata gloryfikowała UPA przed polskim sądem traktowana jest jako niezależny ekspert. Wystawia to także jednoznaczne świadectwo Związkowi Ukraińców w Polsce.
Poniżej na razie jeden przykład twórczości pana Bogdana Huka. Książka, którą napisał razem z Włodymyrem Wjatrowyczem „Bohater UPA sotennyj „Burłaka”. To właśnie w tej książce Wjatrowycz podaje, że Birczy broniło 1500 żołnierzy WP oraz kompania NKWD, co tylko świadczy o kompetencjach tego człowieka. Poniżej zdjęcia książki, fragment tekstu (więcej nie podaję, aby mnie nie oskarżono o naruszenie praw autorskich). Przypomnę, iż „Burłaka” tylko za lata 1944-1947 jest odpowiedzialny z zamordowanie setek osób na Pogórzu Przemyskim i w Bieszczadach.
Oraz końcowy cytat z okładki.
„Od momentu rozstrzelania Włodzimierza Szczygielskiego „Burłaki” minęło ponad pół wieku. Dużo wiemy o innych faktach, datach, wydarzeniach z życia człowieka, który stał się ostatnim z legendarnych postaci Перемищини i na całego Zakierzonia. Legenda „Burłaki” tworzyła się już za jego życia. Taki był czas i takim był mężczyzną; pod koniec Перемищини narodziła się żywa legenda. Paradoks? – nie ponieważ to nie był jego koniec a w zasadzie początek”.
Bogdan Huk
(tłumaczenie własne)
Dla autora morderca jest legendą?
Warto to przesłać do MSWiA oraz Ministerstwa Sprawiedliwości oraz innych instytucji do czego państwo namawiam. Im więcej listów tym lepiej.

Pokaż więcej »