Głosy Podolan nr 155

Szanowni Państwo, drodzy prenumeratorzy i przyjaciele „Głosów Podolan”

W załączeniu przesyłamy Państwu elektroniczną wersję najnowszego – 155 numeru „Głosów Podolan” – link.

Wersja papierowa rozesłana zostanie do prenumeratorów w przyszłym tygodniu.
Prenumerata na rok 2022 wynosi bez zmian 50 zł ( cztery nr plus porto),  40 zł przy  prenumeracie powyżej dwóch egz. za jedna przesyłką -( zachęcamy oddziały TML), lub też przy odbiorze osobistym w Poznańskim oddziale TML.

Nr konta pozostaje bez zmian tj.

Towarzystwo Miłośników Lwowa I Kresów Południowo-Wschodnich Oddział W Poznaniu

ul. Św. Marcin 80/82 pok. 336 61-809 Poznań

06 1020 4027 0000 1302 0293 3455

tytułem: darowizna statutowa-na cele wydawnicze

Imię Nazwisko plus adres, miejscowość

Ważne by w tytule napisać – darowizna statutowa-na cele wydawnicze

Dziękujemy także za wszelkie wpłaty „powyżej” kwoty które to będą zabezpieczeniem na przyszłość wydawnictwa. Planujemy w najbliższym czasie kilka numerów specjalnych – które to będą bezpłatne w ramach prenumeraty.  Już jest prawie gotów numer specjalny „Zaleszczyki” który dołączony zostanie do nr. 156, oraz są szeroko zakrojone prace nad zeszytem „Policjanci woj. tarnopolskiego”. W związku że w 2022 roku jest 500 – rocznica nadania praw miejskich miastu Czortków, planujemy ( o ile sił skromnej redakcji starczy) także wydać coś na ten temat.

Zachęcamy także do przesyłania materiałów (wspomnień, relacji, art. historycznych, pożegnań itd) do publikowana na naszych łamach

Z kresowym pozdrowieniem
W imieniu kolegium redakcyjnego

Igor Megger – Redaktor Naczelny

Pokaż więcej »

Dolny Śląsk: pijany Ukrainiec ranił policjanta nożem. Padły strzały

Pijany obywatel Ukrainy wymachiwał nożem na ulicy w miejscowości Pasiecznik w powiecie lwóweckim na Dolnym Śląsku i ranił tym narzędziem interweniującego policjanta. Funkcjonariusze postrzelili go w nogę z broni służbowej.

Jak podała w komunikacie rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Lwówku Śląskim sierż. Olga Łukaszewicz, do incydentu doszło w ostatni poniedziałek około godziny 21. Policja w Lwówku Śląskim otrzymała zawiadomienie o Ukraińcach chodzących po jednej z posesji w miejscowości Pasiecznik. Z doniesienia wynikało, że jeden z nich posiada nóż.

Na miejsce skierowano dwa patrole policji. Po dojechaniu na miejsce policjanci zauważyli na chodniku mężczyznę, który na widok radiowozów zaczął wymachiwać nożem. Ze strony mundurowych padły wezwania do porzucenia noża, jednak nie odniosły one skutku. Mężczyzna wciąż wymachiwał nożem w kierunku policjantów i był agresywny… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

SG zatrzymała „niepożądanego” Ukraińca podczas egzaminu ws. uzyskania polskiego obywatelstwa

Strażnicy Graniczni zatrzymali Ukraińca, figurującego na liście osób niepożądanych na terytorium Polski, w czasie egzaminu dla ubiegających się o polskie obywatelstwo.

O sprawie poinformował we wtorek Nadwiślański Oddział Straży Granicznej. Jak podano, 31-letni Ukrainiec został zatrzymany w sobotę przez funkcjonariuszy Straży Granicznej z placówki w Lesznowoli. Okazało się, że obcokrajowiec figurował na liście osób niepożądanych na terytorium RP. Co ciekawe, do zatrzymania doszło podczas egzaminu z języka polskiego dla cudzoziemców ubiegających się o uzyskanie polskiego obywatelstwa.

„Czynności kontrolne przeprowadzone na terenie jednej z warszawskich uczelni językowych miały przede wszystkim na celu ujawnienie osób nieuprawnionych do udziału w egzaminie z języka polskiego” – poinformował Nadwiślański Oddział Straży Granicznej. Osoby te mogły posługiwać się np. fałszywymi dokumentami. Zaznaczmy, że była to już trzecia interwencja tego typu, przeprowadzona na prośbę dyrekcji szkoły… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

Gloryfikacja ludobójcy Polaków od lat najmłodszych, czyli banderyzacji Ukrainy ciąg dalszy

Na Ukrainie wciąż trwa potężna akcja gloryfikująca Stepana Banderę, ukraińskiego bandytę odpowiedzialnego za przeprowadzenie ludobójstwa na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej w czasach II wojny światowej. Ukraińskie media rozpisują się o „patriotycznym flash mobie”, chwalą inicjatorów i nominują siebie wzajemnie do odśpiewywania pieśni na cześć zbrodniarza. W skandaliczną akcję zaangażowano także najmłodszych… – więcej w blogu kresywekrwi.blogspot.com

Pokaż więcej »

Tykająca bomba masowej imigracji z Ukrainy

Przecież pracują i płacą podatki – tym prostym stwierdzeniem wielu zwolenników masowej ukraińskiej imigracji zarobkowej do Polski ucina temat perspektywy dzielenia w przyszłości swej ojczystej ziemi z obcym narodem. Ukraińcy łatwo się asymilują – przychodzą im w sukurs samozwańczy „eksperci ds. wschodnich” i inni dyletanci.

Na zdrowy rozum polityka otwartych drzwi dla ukraińskich imigrantów to jeden z wielu przejawów schizofrenii polskich elit politycznych. Jej członkowie dystansują w niej nawet swoich ukraińskich kolegów, którzy prowadzą równie schizofreniczną wojnę z Federacją Rosyjską – ale tylko w Donbasie, bo już nie na Krymie, choć agresor jest tam podobno ten sam. Nie ma jednak tygodnia, by któraś z rządowych instytucji w Polsce nie poparła możliwie najuroczyściej i najzupełniej serio „integralności terytorialnej Ukrainy” oraz prawa Kijowa do obrony przed rosyjską agresją. Rosja już nie zagraża?

Tymczasem ukraińska masowa imigracja zarobkowa pozbawia przecież naszego południowo-wschodniego sąsiada tego, co dlań w tej chwili najważniejsze, czyli rekruta. Zamiast walczyć na śmierć i życie z Rosją, broniąc przy tym Polski, Europy i całego wolnego świata przed złowrogim Putinem, setki tysięcy ukraińskich mężczyzn przebywa na terytorium Rzeczypospolitej przy aprobacie jej rządu… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

Dzielni żołnierze?

W opinii licznych osób podających się za „autorytety i znawców polskiej historii” bandy UPA postrzegane są jako dzielni żołnierze walczący o wolną Ukrainę, natomiast żołnierze Ludowego Wojska Polskiego chroniący bezbronną polską ludność przed bestialstwem UPA jako wyraziciele komunistycznego reżimu. Warto więc pochylić się nad przeszłością tych „walecznych” upowców zanim pojawili się w granicach powojennej Polski, zostawiając po sobie pożogę, śmierć i zgliszcza polskich osad i miasteczek zamieszkanych przez bezbronną ludność.

Jednym z głównych dowódców UPA działającym na terenie Bieszczad był Roman Kozieryński ps. Bir. W okresie okupacji niemieckiej był oficerem 14 dywizji SS „Galizien”. Następnie przeniósł się do policji ukraińskiej. Jako działacz OUN w czerwcu 1944 roku uciekł w lasy karpackie do UPA z posterunku policji w Medyce. Sotnia tego nazistowskiego oficera została rozbita w czasie akcji GO „Wisła”, a on sam zginął 11 lutego 1948 roku na terenie ZSRR… – więcej w blogu kresywekrwi.blogspot.com

Pokaż więcej »

Udało się odnaleźć grób jednego z nich…

W zeszłym miesiącu na łamach naszego portalu Magna Polonia ukazał się artykuł informujący o podjęciu poszukiwań rodzin polskich żołnierzy bestialsko zamordowanych przez bandy UPA w Bieszczadach w 1947 roku. Z przyjemnością możemy poinformować, że udało się odnaleźć dzięki Państwu grób jednego z nich… – więcej w portalu magnapolonia.org oraz  w blogu kresywekrwi.blogspot.com

Pokaż więcej »

Wielkopolska: pijany Ukrainiec uszkodził most i wpadł ciężarówką do rzeki

Obywatel Ukrainy, który w czasie jazdy spożywał alkohol, wpadł ciężarówką do rzeki Mogilnicy w miejscowości Kotowo (wielkopolskie). Doszło do uszkodzenia nowo budowanego mostu i wycieku do rzeki 800 litrów oleju napędowego.

Jak podaje Państwowa Straż Pożarna w Grodzisku Wielkopolskim, do wypadku w Kotowie doszło we wtorek przed godziną 21:30 na drodze krajowej nr 32. Po przybyciu na miejsce okazało się, że ciągnik siodłowy z naczepą przewożący maszyny rolnicze przewrócił się na dach i częściowo wpadł do rzeki Mogilnicy.

Do rzeki wpadła kabina ciężarówki, podczas gdy naczepa pozostała na moście. Pomimo tak groźnie wyglądającego wypadku kierowcy niemal nic się nie stało – doznał tylko niegroźnych potłuczeń… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

ABW interweniuje ws. usuwania polskich flag z ronda Obrońców Birczy w Elblągu

Na polecenie ABW, Komenda Główna w Warszawie ma wszcząć nowe śledztwo ws. kradzieży i dewastacji polskich flag z ronda Obrońców Birczy w Elblągu – informuje działacz kresowy, Jacek Boki. Wcześniej miejscowa policja umarzała kolejne dochodzenia. Teraz po 2 tygodniach postanowiła umorzyć przed wszczęciem postępowanie ws. włamania do mieszkania Bokiego z powodu niewykrycia sprawcy.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego poleciła Komendzie Głównej w Warszawie wszcząć na nowo śledztwo w sprawie kradzieży i dewastacji polskich flag z ronda Obrońców Birczy w Elblągu. Taką informację przekazał elbląski działacz kresowy i patriotyczny Jacek Boki.

Jak pisaliśmy latem tego roku, że z ronda Obrońców Birczy usunięto i sprofanowano już 10 polskich flag. Do października br. nieznani sprawcy usunęli dwie kolejne polskie flagi, które tam umieszczono. Sprawy te zgłaszano na policję, ale dawało to żadnych rezultatów. Komenda Miejska w Elblągu konsekwentnie umarzała je. Pod koniec października Boki poinformował, że elbląska policja kolejny raz umorzyła dochodzenie dotyczące usuwania polskiej flagi z ronda. Dodajmy, że władze miasta wcześniej odmówiły zainstalowania monitoringu na rondzie… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »