Haliccy wizjonerzy patrzą na nas Polaków lekceważąco

„Tymczasem niepodległej Ukrainy jeszcze nie ma. Mają na swych plecach wielomilionowy garb całkowicie,zruszczonych „chochołow”. A jednak upajają się wizją mocarstwowej Ukrainy, już nie od Bugu i Sanu, lecz od Lublina i Krakowa aż po Kaukaz. Na podstawie tej swojej, trzeba przyznać to, fantastycznej wizji, owi haliccy wizjonerzy patrzą na nas Polaków lekceważąco ze swojego urojonego majestatu. Oczywiście przy takiej podstawie nie da się zbudować jakichś lepszych stosunków polsko ukraińskich.(…)Wreszcie nie trzeba zapomnieć o istnieniu licznej, ruchliwej i dobrze zorganizowanej emigracji ukraińskiej na zachodzie. Szczególnie Kanada jest jej istnym bastionem” – (Wspomnienia z Kazachstanu, ks. Władysław Bukowiński (1904-1974).

Czy tylko patrzą lekceważąco?… – cały artykuł Bożeny Ratter

Pokaż więcej »

Polska zwiększy liczbę pozwoleń dla ukraińskich przewoźników o 30 tys. „Lewar kolejowy” zadziałał

Polska uległa ukraińskim żądaniom i zgodziła się na zwiększenie w tym roku, w dwóch etapach, liczby pozwoleń dla ukraińskich przewoźników o 30 tys., do 190 tys. rocznie. To efekt presji i szantażu Ukraińców, w tym blokady tranzytu kolejowego do Polski.

We wtorek we Lwowie odbyło się spotkanie wiceministrów infrastruktury Polski i Ukrainy, Rafała Webera i Mustafy Najema. Dotyczyło ono spornej kwestii pozwoleń na międzynarodowe przewozy samochodowe. Spotkanie był realizacją jednego z głównych punktów wspólnego oświadczenia ministrów infrastruktury obu krajów, Andrzeja Adamczyka i Ołeksandra Kubrakowa z 31 stycznia br.

W środę rano ukraiński resort infrastruktury oficjalnie poinformował o wynikach spotkania. Jak podano, obie strony uzgodniły przede wszystkim, że do końca sierpnia tego roku zostanie przeprowadzona „dodatkowa wymiana pozwoleń” przewozowych, w liczbie 20 000 zezwoleń tranzytowych dla przewoźników ukraińskich oraz 20 tys. pozwoleń uniwersalnych dla polskich przewoźników. Dodajmy, że na stronie ukraińskiego ministerstwa napisano dosłownie „20 000 tysięcy pozwoleń” (sic!)… – więcej w portalu kresy.pl

Pokaż więcej »

UPA, czyli najgorszy wybór dla Polski

W Europie ukształtowały się trzy grupy państw, których tożsamość międzynarodowa określona może zostać na podstawie ich stosunku do ostatnich propozycji rosyjskich w sprawie traktatowego zagwarantowania bezpieczeństwa w Europie Środkowo-Wschodniej.

Niestety, Polska ze wszystkich sił zgłasza akces do bloku anglosaskiego, mającego charakter antykontynentalny. Ta deklaracja Warszawy w sferze symbolicznej usytuowała nasz kraj nie tylko poza Eurazją, ale nawet poza Europą. Konsekwencje mogą być wyjątkowo bolesne.

Rosyjski plan Rapackiego XXI wieku

Przypomnijmy, że 17 grudnia 2021 roku Federacja Rosyjska upubliczniła swoją propozycję układu dwustronnego z głównym graczem bloku anglosaskiego – Stanami Zjednoczonymi. Projekt Moskwy zakłada trwałe ustabilizowanie sytuacji w Europie Środkowo-Wschodniej poprzez pisemne zagwarantowanie dopuszczalnych granic rozszerzenia NATO, a jednocześnie zmniejszenie napięć i eliminację zagrożeń w regionie za pomocą zredukowania poziomu jego militaryzacji… – więcej w portalu „Myśl Polska”

Pokaż więcej »

Kościół przeżarty banderyzmem! Duchowny wychwala ludobójców, wyzywa Polkę i odgraża się, że Ukraińcy zabiorą Przemyśl, Lublin i Kraków

Banderyzm na Ukrainie rośnie jak grzyby po deszczu. Inicjatorzy i realizatorzy ukraińskiego ludobójstwa na Polakach są stawiani przez Ukraińców na piedestał. I nie czyni tego – jak próbuje nam się wmówić – margines społeczny, ale Ukraińcy w całym kraju, w tym grekokatoliccy duchowni.

Banderyzm to sprawa całej Ukrainy

Aktualnie, na Ukrainie zaobserwować można zakrojoną na szeroką, ogólnoukraińską skalę gloryfikację zbrodniarzy z UPA: w mediach społecznościowych, szkołach, na ulicach, a nawet w parlamencie, gdzie w grudniu 2021 roku większością głosów przegłosowano uchwałę o 80. rocznicy ludobójczej Ukraińskiej Powstańczej Armii. Mocą uchwały, Krajowej Komisji ds. Radiofonii i Telewizji zarekomendowano tworzenie tematycznych programów oraz opraw wydarzeń z okazji rocznic wskazanych w uchwale. Rezolucja proponuje także, aby Ukrposzta (Poczta Ukraińska) i Narodowy Bank emitowały znaczki pocztowe i monety okolicznościowe z okazji pamiętnych dat i rocznic… – więcej w portalu wprawo.pl

Pokaż więcej »

Rozważania nad losem Polski

Konflikt w relacjach rosyjsko-ukraińskich, do którego polskie władze na siłę pragną wciągnąć polskie społeczeństwo po stronie, która na wszelkich możliwych poziomach poniża nasz naród posiada wiele zagadnień, które na pierwszy rzut oka są niewidoczne dla zwykłego obywatela, wyuczonego przez media do myślenia czysto zero-jedynkowego.

Pomimo prowadzenia przez Ukraińców od lat systematycznego zakłamywania historii poprzez gloryfikowanie nazistowskich zbrodniarzy odpowiedzialnych za bestialskie mordy na Polakach, Żydach i Węgrach, podejście do Ukrainy jest diametralnie inne w każdym z tych państw. Węgry swoje możliwe wsparcie uzależniają od załatwienia swoich spraw dotyczących mniejszości węgierskiej na Ukrainie[1], natomiast Izrael zakazał państwom bałtyckim przekazywania swojej broni na Ukrainę[2]. Polska natomiast, chciałoby się powiedzieć na grobach, lecz tych się ofiary ludobójczej działalności nazistów z UPA nie doczekały, buduje relacje z Ukrainą, bezinteresownie ją wspierając. Przykład Węgier czy Izraela jasno pokazuje jak wygląda prowadzenie polityki, gdzie na pierwszym miejscu zawsze musi być interes własnego państwa i nie ma miejsca na sentymenty, z którymi można jedynie pójść do piaskownicy i wykłócać się o zabrane wiaderko… – więcej w portalu www.magnapolonia.org

Pokaż więcej »

Ukraina oligarchów

Od początku 2022 roku najważniejszymi tematami dyskutowanymi we wszystkich ukraińskich mediach są rozważania, czy w końcu zacznie się, czy jednak nie zacznie „agresja rosyjska” (a jeśli tak, to gdzie), oraz – czy Wołodymyr Zełeński aresztuje swojego poprzednika Petra Poroszenkę w związku z zarzutami zdrady narodowej, czy nie.

W ten sposób na drugim planie znalazło się inna ważna sprawa, którą przez ostatnie dwa miesiące 2021 roku żyła cała Ukraina. Chodzi o wojnę, przede wszystkim informacyjną, pomiędzy Kancelarią Prezydenta z Andriejem Jermakiem na czele a najbogatszym Ukraińcem Rinatem Achmetowem (na zdjęciu z Leonidem Kuczmą). Tego ostatniego określa się na Ukrainie mianem „oligarchy”.

Kim są oligarchowie?

Pojęcie to, oznaczające w języku starogreckim „władzę nielicznych”, wprowadził do słownika politycznego współczesnej Rosji i Ukrainy w 1997 roku ówczesny rosyjski wicepremier Borys Niemcow. To właśnie on, a nie Władimir Putin, uznawany był wówczas za potencjalnego następcę Borysa Jelcyna, którego kariera polityczna zbliżała się już ku końcowi.

Nieżyjący już polityk uznawał za oligarchów ludzi, którzy zdobyli miliardy dolarów w sposób nie do końca legalny, w ramach prywatyzacji majątku narodowego. Dzięki swoim zasobom i mediom udało im się następnie sprywatyzować również władzę państwową w Rosji. Była to epoka Borysa Bieriezowskiego i Władimira Gusińskiego, oligarchów rządzących krajem, gdy z faktycznej władzy zrezygnował już Jelcyn, codziennie przebywający w stanie upojenia alkoholowego… – więcej w blogu „Dziennik gajowego Maruchy”

Pokaż więcej »

Fałszywy obraz generała brygady pilota Stanisława Skalskiego na Ukrainie

List od pani Katarzyny Ochabskiej:

                                                                                                                                                         Pan Witold Listowski

Szanowny Panie,

zwracam się z prośbą o możliwość wstawienia na internetową stronę Patriotycznego Związku Organizacji Kresowych i Kombatanckich mojego artykułu zatytułowanego „Fałszywy obraz generała brygady pilota Stanisława Skalskiego na Ukrainie”. Dotarcie do szerszego grona pozwoliłoby na ukazanie kolejnego przykładu fałszowania polskiej historii na Ukrainie, a także zakłamywania tam wizerunku najskuteczniejszego pilota biało-czerwonej szachownicy w czasie II wojny światowej.

Z poważaniem

Katarzyna Ochabska.

Link do artykułu pani Katarzyny zamieszczamy poniżej:

https://arch.kuriergalicyjski.com/rozmaitosci/8967-falszywy-obraz-generala-brygady-pilota-stanislawa-skalskiego-na-ukrainie

Pokaż więcej »

Nowa Polska powstaje – po krańce Sybiru

Trzy lata po wywózkach polskiej inteligencji  10 lutego 1940r. w głąb Rosji w wydanej we Lwowie, konspiracyjnej antologii poezji lat wojny i okupacji pt. Wierne płomienie pisała jej redaktorka doc. Stefania Skwarczyńska :

Lwów reaguje – wielkością. Bohaterstwem miłosierdzia, ten sam Lwów, który stał się we wrześniu gospodą polskiego nieszczęścia, w którym dozorcy ukrywali przebranych w własne ubrania oficerów, w którym sługi utrzymywały dawne swe panie, a chłopi nocą chyłkiem dowozili dawnym swym panom mąkę i słoninę – ten sam Lwów porwał się na dzieło wyżywienia tych setek tysięcy o dziesięć tysięcy kilometrów odległych ośmiokilogramowymi paczkami żywnościowymi. Wysyłało się paczki bliskim i dalekim, znanym i nie znanym, tysiące ludzi wysprzedaje się do ostatniego, wyrzekając się wygody. Mimo zakazów, rewizji i konfiskat idą do Kazachstanu tysiące paczek.

Naprawdę możemy się chlubić, że chrześcijańska Caritas, która przeżarła obcość jednostek, dalekość klas społecznych, zwyciężyła już tutaj bolszewizm […]… – cały artykuł Bożeny Ratter

Pokaż więcej »