Ukraińcy oskarżeni o torturowanie i terroryzowanie Polaków zostali uniewinnieni

W poniedziałek zapadł wyrok w sprawie trzech Ukraińców, którym śledczy zarzucili udział w brutalnych napadach na mieszkańców Chełma i Okolic. Uderzała wyjątkowa brutalność sprawców, którzy katowali swoje ofiary. Grozili im także pozbawieniem życia. Żaden z nich nie przyznał się do winy. Sąd uniewinnił mężczyzn. Powód – nieprofesjonalne działanie śledczych. Jedynym dowodem były próbki głosu – wybrane niezgodnie z przepisami.

Jak poinformował portal Dziennik Wschodni, proces trzech obywateli Ukrainy zakończył się w poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Lublinie. Ukraińcy zostali uniewinnieni… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

Ukraiński IPN pokazuje kata Polaków i kolaboranta III Rzeszy jako hipstera

Ukraiński Instytut Pamięci Narodowej przygotował naturalnej wielkości makiety znanych postaci historycznych przebranych we współczesne stroje. Ma to być sposób na popularyzację ukraińskiej historii. Wśród tak ukazanych osób znalazł się Roman Szuchewycz – oficer oddziałów niemieckich złożonych z ukraińskich kolaborantów a także głównodowodzący Ukraińskiej Powstańczej Armii odpowiedzialny za wydanie rozkazu eksterminacji Polaków.

Sprawa nie jest nowa, ponieważ makiety zostały zaprezentowane w listopadzie 2019 roku w Odessie, a sam UIPN pochwalił się nimi w mediach społecznościowych na początku lutego br. Jednak dopiero ostatnio sprawa takiej promocji postaci kolaboranta i zbrodniarza zdobyła na Ukrainie szerszy rozgłos. W sobotę skomentował ją przewodniczący Ukraińskiego Komitetu Żydowskiego Eduard Dolinsky a także odnotował portal Strana.ua… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

Około sto milionów złotych kosztuje 500+ dla Ukraińców. To prawie czterokrotny wzrost w rok

W Polsce świadczenie 500+ przysługuje także obcokrajowcom. Najliczniejszą grupę beneficjentów stanowią dzieci z Ukrainy. W 2019 roku w porównaniu z rokiem poprzednim przybyło ich niemal czterokrotnie. W tej chwili 500+ dla niemal 17 tysięcy Ukraińców kosztuje Polskę około stu milionów złotych rocznie. Dane otrzymał od Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej analityk Rafał Mundry, który opublikował je na swoim Twitterze.

W 2019 roku do otrzymania 500+ było uprawnionych 25 739 dzieci obcokrajowców – tzn. posiadających obywatelstwo inne niż polskie. Pochodziły one z 117 państw. Najliczniejszą grupę stanowią dzieci Ukraińców, 16 658 uprawnionych jest do otrzymywania świadczenia. Oznacza to niemal czterokrotny wzrost w porównaniu z danymi z początku zeszłego roku. Na drugim miejscu są dzieci z Białorusi – 1689, a na trzecim z Rosji – 1145… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

Faszystowskie zasady UPA – należy zabić Polaka

Faszystowskie zasady UPA nakazywały:  aby zostać ich członkiem należy zabić Polaka. Jeśli kto wcielany do tej organizacji nie wykonał takiego zadania był karany śmiercią. Jeśli kandydat miał żonę Polkę musiał ją zamordować własnoręcznie. Jeśli tego nie uczynił ponosił śmierć jako zdrajca – wstęp do wspomnień o zagładzie Huty Pieniackiej Sulimira Stanisława Żuka  „Skrawek piekła na Podolu”.

Ilu ludzi w Polsce zna prawdę o Hucie Pieniackiej i o zagładzie zaścianka szlacheckiego Hucisko Brodzkie? Tak tę wieś nazywa nasz wielki parafianin prof. Ojciec Józef Maria hr. Bocheński. Wiedział, że groby jego rodziców w krypcie kościoła w Ponikwie zostały sprofanowane, dlatego postawił im pomnik we wiosce Botterens kolo Fryburga w Szwajcarii, gdzie był dziekanem i rektorem uniwersytetu.

Ojciec zaraz  dokupił od sąsiada spory kawałek ziemi i rozpoczął budowę domu oraz organizowanie gospodarstwa. Znajdowało się ono w Wołochach koło Ponikwy, w pobliżu Huty Pieniackiej, a także źródeł Bugu koło Werchobuża. Niedaleko stąd było do zapierających dech wspaniałością pałacu i zgromadzonych w nim zbiorów Podhorców- zwanych Wawelem wschodu, do zamku w Olesku, gdzie urodzili się królowie Jan III Sobieski i Michał Korybut Wiśniowiecki, czy zespołów klasztornych Dominikanów w Podkamieniu – wspomina Sulimir Stanisław Żuk… – cały artykuł Bożeny Ratter

Pokaż więcej »

Kolejna kompromitacja dyplomatów RP ze Lwowa? Biało-czerwona wiązanka na grobie szefa OUN

W ubiegły czwartek na całej Ukrainie odbyły się uroczystości z okazji 6. rocznicy krwawych wydarzeń na kijowskim Majdanie. Jak co roku władze Lwowa i obwodu lwowskiego obchodziły tę rocznicę na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, na kontrowersyjnej „kwaterze honorowych pochówków”, gdzie oprócz osób, które zginęły w Kijowie bądź na wschodzie Ukrainy, pochowano też m.in. działaczy OUN i UPA. Na filmie z tego wydarzenia widać osoby z biało-czerwoną wiązanką, najpewniej z Konsulatu Generalnego RP we Lwowie, które złożyły kwiaty na grobie… powojennego przywódcy Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Konsulat RP we Lwowie nabrał w tej sprawie wody w usta.

Jak podała służba prasowa Lwowskiej Rady Obwodowej, w zeszłotygodniowych uroczystościach na Cmentarzu Łyczakowskim wzięły udział władze samorządowe i państwowe obwodu lwowskiego, władze Lwowa, deputowani oraz zwykli Ukraińcy. W ukraińskich przekazach nie odnotowano udziału delegacji zagranicznych. W przeciwieństwie do poprzednich lat uczczeniem tzw. Niebiańskiej Sotni nie pochwalił się też sam Konsulat Generalny RP we Lwowie. Jednak na filmie opublikowanym przez lwowski Ratusz widać osoby, które złożyły biało-czerwoną wiązankę na jednym z grobów (minuty 0:44-0:46; 3:25-3:30 oraz 5:04-5:30 nagrania). Według naszych ustaleń nie był to grób żadnej z osób, których śmierć w czwartek upamiętniano, lecz Iwana Kandyby, dysydenta z czasów ZSRR, który po powstaniu niepodległej Ukrainy działał w odradzającej się z tym kraju Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów i przez kilka lat był jej przywódcą… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

Deputowani z Brodów potępili polskie obchody w Hucie Pieniackiej

Ukraińskim szowinistom zasiadającym w brodzkiej radzie rejonowej nie podoba się przypominanie, że zbrodnia w Hucie Pieniackiej została dokonana rękami Ukraińców.

Jak podała służba prasowa ukraińskiej nacjonalistycznej partii WO Swoboda, w poniedziałek rada rejonowa w Brodach przyjęła oświadczenie potępiające „antyukraińskie prowokacje” podczas niedzielnych uroczystości w Hucie Pieniackiej, dawnej polskiej wsi wymordowanej 76 lat temu przez Ukraińców służących pod niemieckimi rozkazami w SS Galizien. Rada przyjęła oświadczenie z inicjatywy szefa frakcji Swobody Wołodymyra Czechuta.

Deputowani uważają, że „Huta stała się miejscem prowokacji ze strony polskich urzędników”. Jako przykład takich „prowokacji” przywołano słowa sekretarza stanu z Kancelarii Prezydenta RP Adama Kwiatkowskiego, który w 2018 roku przeczytał w Hucie Pieniackiej list Andrzeja Dudy mówiący o ludobójstwie na Polakach dokonanym przez ukraińskich nacjonalistów. Lwowska Rada Obwodowa domagała się wówczas, by Kwiatkowskiego uznano na Ukrainie za persona non grata.

We wczorajszym oświadczeniu brodzkiej rady rejonowej przypomniano, że ciało to również domagało się od władz centralnych wyciągnięcia konsekwencji wobec Kwiatkowskiego i innych polskich urzędników wyrażających „ksenofobiczne oświadczenia” w Hucie Pieniackiej. „Niestety ukraińska władza nie zademonstrowała propaństwowego stanowiska i w rezultacie dalej wybrzmiewają antyukraińskie oświadczenia” – uważają radni z Brodów… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »