Renata Cytacka: obecne władze RP zapomniały o istnieniu i prawach Polaków z Litwy

Czujność w Macierzy jest obecnie dość osłabiona przez oficjalne ocieplenie w relacjach polsko-litewskich, które są rzekomo tak dobre, że nam, Polakom na Litwie, jest dobrze. Ale ws. praw należnych Polakom wcale nie jest dobrze – mówi portalowi Kresy.pl Renata Cytacka, wiceszefowa Związku Polaków na Litwie i Radna Miasta Wilna.

Jak informowaliśmy wcześniej, w wileńskim samorządzie wszyscy interesanci będą mogli otrzymać pisemną odpowiedź w języku, w którym kontaktowali się z urzędem – w tym po polsku. Od lat walczyli o to Polacy z Litwy. Każdy mieszkaniec Wilna, który pisemnie zwróci się do samorządu, będzie mógł złożyć zapytania i wnioski w swoim języku ojczystym. Ponadto, odpowiedź otrzyma na piśmie zarówno w języku państwowym, jak i przetłumaczony na swój język wariant odpowiedzi bądź decyzji… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

Bezczelne żądania Związku Ukraińców w Polsce

W rocznicę przymusowego przesiedlenia ludności ukraińskiej w ramach tak zwanej akcji „Wisła” Związek Ukraińców w Polsce postawił żądanie zwrotu mienia przesiedlonych.

ZUwP wydał specjalne oświadczenie wobec 73 rocznicy „przymusowego wysiedlenia ponad 140 tysięcy osób narodowości ukraińskiej w ramach tzw. Akcji Wisła” którą zarząd organizacji określił mianem „największej zbrodni komunistycznej w dziejach naszego państwa” – jak przytoczył portal „Gazety Wyborczej”. Opublikował on we wtorek całe stanowisko Zarządu Głównego ukraińskiej organizacji społecznej. Jak twierdzi Związek – „Skutki deportacji z ziem ojczystych w Polsce południowo-wschodniej na ziemie zachodnie i północne, pomimo upływu wielu dziesięcioleci, są wciąż odczuwane przez naszą mniejszość”… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

MSZ Ukrainy wezwało ukraińskie instytucje państwowe do nieupamiętniania rzezi Ormian i do niestosowania terminu „ludobójstwo”

MSZ Ukrainy rozesłało oficjalne pismo wzywające ukraińskich dygnitarzy do nieuczestniczenia w wydarzeniach rocznicowych związanych z rzezią Ormian i do niestosowania tu terminu „ludobójstwo”. Tłumaczy swoje stanowisko m.in. relacjami z Turcją i jej wizją historii oraz polityką Armenii i tym, że nie uznaje ona Hołodomoru za ludobójstwo.

W miniony piątek przypadała 105. rocznica ludobójstwa Ormian dokonanego przez władze tureckie. W związku z tą rocznicą, ukraińskie MSZ rozesłało do instytucji państwowych dokument, w którym oświadcza, że Rzeź Ormian nie została oficjalnie uznana za ludobójstwo. Dokument jest datowany na 23 marca br. i został podpisany przez wiceszefa MSZ Ukrainy, Wasyla Bodnara. Jego kopię upublicznił dziennikarz, Andrej Manczuk… – więcej na kresy.pl

Pokaż więcej »

Dekompozycja Polski

Ród Longchamp de Berier wywodzi się z osiadłej w Polsce hugenockiej rodziny francuskiej, która emigrowała po odwołaniu przez Ludwika XIV edyktu nantejskiego. Już pierwszy Longchamps przeszedł na katolicyzm, a jego syn Franciszek (zmarły w 1784 roku) był kapitanem gwardii królewskiej w czasach saskich i uzyskał zatwierdzenie szlachectwa. Zachowały się druki urzędowe, na których Franciszek podpisał się jako prezydent Lwowa. Jego syn Jan (1762-1834) służył w Legionach Dąbrowskiego, a w 1807 roku został kapitanem w I Regimencie Huzarów Polskich. Synowie jego brata Aleksandra (1766-1810), bliźniacy Wincenty (1808-1881) i Bogusław (1808-1888), przerwali studia w Wiedniu na wieść o powstaniu listopadowym, w którym niezwłocznie wzięli udział.

To polski ród inteligencki, doskonały materiał do filmu Historia w postaciach zaklęta.  Bogusław Karol Longchamp de Berier (1884-1947) znany lwowski adwokat jest też autorem wspomnień Ochrzczony na szablach powstańczych-wspomnienia 1884-1918… – cały artykuł Bożeny Ratter

Pokaż więcej »

Zbrodnia mało znana. Rocznica rzezi na Polakach w Wiązownicy na Podkarpaciu

17 kwietnia 1945 r. oddziały nacjonalistów ukraińskich wymordowały ponad stu mieszkańców Wiązownicy na Podkarpaciu. Wśród ofiar były kobiety i dzieci, które spłonęły w podpalonych zabudowaniach. Była to największa zbrodnia UPA w granicach dzisiejszej Polski.

Po odzyskaniu 1918 r. niepodległości Wiązownica weszła w skład województwa lwowskiego. W czasie II wojny światowej wieś znajdowała się pod okupacją sowiecką, a od czerwca 1941 r. niemiecką. Po kolejnym wejściu Sowietów w lipcu 1944 r. Wiązownica znalazła się w granicach Polski, w nowo utworzonym województwie rzeszowskim w powiecie jarosławskim… – więcej na prawy.pl

Pokaż więcej »