Dramatyczna sytuacja polskich sadowników. Mrożone owoce z Ukrainy wypełniają chłodnie.

7 maja 2023

W poniedziałek (24.04.2023) prezes Związku Sadowników RP Mirosław Maliszewski poinformował w rozmowie z Polsat News o dramatycznej sytuacji polskich sadowników związanej z importem owoców z Ukrainy. Ukraińskie owoce, które wwieziono do Polski w ramach bezcłowego importu, wypełniają chłodnie i magazyny blokując możliwość skupu.

– Ci, którzy będą za kilka tygodni kupować truskawki, maliny, porzeczki już mówią, że ten skup ograniczą. Nie mają gdzie tego produktu zmagazynować i nie będą mieli go gdzie sprzedać – powiedział Maliszewski. CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.

Pokaż więcej »

Nam chodzi po prostu o polskie interesy narodowe.

30 kwietnia 2023

Dojrzały umysł staje się zwolennikiem idei tylko przez wszechstronne poznanie wszystkiego, co jej dotyczy, słowem, przez znawstwo przedmiotu – z przemówienia Feliksa Konecznego „Słowianoznawstwo a słowianofilstwo” na założenie Towarzystwa Słowiańskiego w Krakowie w 1913 roku.

Toteż założyciele „Towarzystwa Słowiańskiego dalecy są od tego, żeby chcieć krzewić jakieś mgliste „sympatye słowiańskie”, o których nie można by powiedzieć jasno, do czego właściwie mają zmierzać!… Nam chodzi po prostu o polskie interesy narodowe i z otwartą przyłbicą, z całą szczerością wyznajemy i głosimy wobec całej Słowiańszczyzny, że zapatrujemy się na nią ze stanowiska polskiego.

Pokaż więcej »

Walki sublokatorów z Narodem Polskim na licencji Moskwy i Niemiec.

24 kwietnia 2023

Stalin wydał na Ferdynanda Ossendowskiego wyrok śmierci za napisanie Lenina. Ten znakomity polski pisarz światowej sławy, który wydał 80 mln egzemplarzy 77 tytułów przetłumaczonych na 20 języków został zakazany cenzurą komunistyczną podczas okupacji sowieckiej w Polsce po II wojnie światowej. Nie przywrócił pamięci o antykomunistycznym pisarzu Kongres Pamięci Narodowej 13-15 kwietnia 2023 roku – czy cenzura obowiązuje nadal? W publikacji IPN wręczanej na kongresie (odbywającym się pod patronatem Prezydenta RP) wybitni twórcy kultury polskiej w II RP to m.in. historyk Szymon Askenazy, poeci Marian Hemar, Bolesław Leśmian i Julian Tuwim, pisarz i malarz Bruno Schulz, pianista Artur Rubinstein, matematycy i logicy – Mugo Steinhaus i Alfred darski, mikrobiolog Ludwik Hirszfeld.( Od Niepodległości do Niepodległości Historia 1918-1989)

Pokaż więcej »

Takie filmy kiedyś kręcili.

24 kwietnia 2023

Według wielu dzisiejszych mądroni, produkujących się przed każdą kolejną rocznicą Krwawej Niedzieli na Wołyniu 11 Lipca 1943 r., po różnych tzw. narodowych i patriotycznych telewizjach internetowych, usłyszymy od tych ,,wybitnych znawców” tematu, że za komuny nie wolno było nic na temat ludobójstwa na Wołyniu i zbrodniach UPA mówić, ani pisać, bo według ich narracji, obraziłby się o to wtedy srodze na ówczesne PRLowskie władze ich radziecki sojusznik. Zupełnie przy tym w swojej przysłowiowej ignorancji nie tylko nie zwracają w opowiadanych przez siebie bzdurach, albo co bardziej prawdopodobne, nie mają bladego pojęcia, o dziesiątkach tytułów książek wydanych na temat zbrodni UPA, a także kilku traktujących również o Wołyniu, sporej ilości filmów, zarówno dokumentalnych, jak i trzech dużych produkcjach fabularnych, które wówczas na ten temat zrealizowano, o czym dziś nie możemy nawet pomarzyć, bo gdybyśmy spróbowali to zrobić, to dopiero wtedy poczulibyśmy prawdziwy gniew naszego obecnego wypróbowanego sojusznika, czyli banderowskiej Ukrainy, czego przedsmak mieliśmy już po z trudem ukończonym przez Wojciecha Smarzowskiego filmie Wołyń, nie mówiąc już o gniewie naszego największego, zaatlantyckiego alianta znad Potomaku, po próbie otwartego wypowiadania się na temat ukraińskiego ludobójstwa na Kresach. CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.

Pokaż więcej »

TYLKO Z WOLI BOGA PRZEŻYŁEM RZEŹ WOŁYŃSKĄ.

24 kwietnia 2023

Wspomnienia Ambrożego Wereszczyńskiego
„Jednakże ojciec nie wyobrażał sobie, gdzie moglibyśmy się znaleźć z tak dużą rodziną i z czego żyć, tym bardziej, że w Polsce za Bugiem nie mieliśmy nikogo z krewnych i panowała tam niemiecka okupacja. W tej sytuacji plan cioci upadł i pozostało nam nocami jak dotychczas chronić się w lasach, tym bardziej, że nasz przydomowy schron został jakimś cudem upowszechniony wśród ukraińskich sąsiadów. Po przetrwaniu w lesie nocy z 2 na 3 lipca 1943 roku (tej daty nigdy nie zapomnę) zaniechaliśmy ukrywania się i wraz z innymi polskimi rodzinami powróciliśmy do swych zagród w celu przygotowania pożywienia, wysuszenia ubrań, nakarmienia trzody itp. Po tym naszym powrocie do domu 3 lipca 1943 roku niespodziewanie zjawili się ruscy partyzanci prosząc o pożywienie, a gdy otrzymali, co było możliwe, oczywiście od polskich rodzin, udali się do lasu. Ci partyzanci dla nas Polaków często stanowili ochronę przed banderowcami w różnych okolicznościach. I tym razem poczuliśmy się bezpieczniej, mając świadomość, że ci ruscy partyzanci są gdzieś w pobliżu. Miało to tragiczne dla nas następstwa”.
CAŁOŚĆ WSPOMNIEŃ DO POBRANIA TUTAJ – KLIK ->Ambroży Wereszczyński Wspomnienia

Pokaż więcej »

Polska macochą dla repatriantów.

22 kwietnia 2023

Od czasu do czasu, dowiadujemy się o tym, ile państwo polskie przeznacza na wsparcie Ukrainy i jej obywateli. Niedawno, minister finansów Magdalena Rzeczkowska w trakcie dyskusji think-tanku Atlantic Council w Waszyngtonie przekazała, że całkowita kwota wydatków na Ukrainę wynosi do 2 proc. naszego PKB, to jest około 50 mld zł. Usprawiedliwiała te wydatki absurdalnym stwierdzeniem, że są one konieczne, „bo Ukraina walczy za przyszłość Polski”. Nie mogę w kontekście przeznaczania tak ogromnych sum dla banderowskiej Ukrainy pogodzić się z całkowitym wstrzymaniem środków finansowych na sprowadzanie polskich rodzin z krajów wchodzących w skład byłego Związku Sowieckiego, tym bardziej, że chcieliśmy jako samorząd sprowadzić kolejną polską rodzinę z Kazachstanu. Sprowadzona do nas w 2020 roku 4 osobowa rodzina – małżeństwo z dwójką dzieci już się usamodzielniła. Oboje rodzice pracują a dzieci uczęszczają do szkoły. CAŁY TEKST TUTAJ -> KLIK.

Pokaż więcej »