Taras Szewczenko a ludobójstwo narodu polskiego w 1768 r.

13 marca 2025

Prezes Towarzystwa Ukraińskiego w Lublinie dr. Grzegorz Kuprianowicz oraz Andrij Saweneć
sekretarz tego towarzystwa w dniu 9 marca 2025 r po raz kolejny zorganizowali publiczne czytanie
poezji Tarasa Szewczenki na skwerze jego imieniem, które nie można nazwać inaczej jak tylko
antypolską manifestacją. Przyzwolenie na powyższe wydały władze miasta Lublina pomimo, że
mieszkańcy Lublina nie wyrażają na to zgody o czym świadczy fakt, że w Urzędzie Miasta od
06.10.2014 r leży Obywatelski projekt Uchwały z 1500 podpisami w sprawie nadania Skwerowi
Tarasa Szewczenki nazwy Skwer Sprawiedliwych Ukraińców. W tym zgromadzeniu udział wzięło
około 30 Ukraińców gdzie połowę stanowili dzieci w wieku szkolnym. Posługują się dziećmi i
kształtują ich sumienia od najmłodszych lat zlecając obowiązek uczestniczenia w antypolskiej
manifestacji, następnym krokiem będzie dla nich obowiązek przeczytania dokładnie Hajdamaków.
Aby bronić godności narodu polskiego stawiło się tutaj pięciu kresowian w podeszłym wieku na
których wysłano 6 uzbrojonych policjantów w tym 3 umundurowanych i 3 po cywilnemu. Jest
szokującym również to, że czynnym uczestnikiem tej manifestacji był Pan Jan Fedirko członek
zarządu Fundacji Niepodległości w Lublinie, która na swojej stronie internetowej pisze, że: „ celem
fundacji jest przypominanie ludzi i wydarzeń związanych z historią polskiego czynu
niepodległościowego”. Po zakończonej manifestacji podszedł do mnie jeden z uczestników w
wieku powyżej 60 lat zadając mnie pytanie odnoszące się do słów umieszczonych na banerze: „Jak
Szewczenko miał inaczej pisać kiedy gnębieni byliśmy przez Panów ?” To proste pytanie jest
dowodem na to, że mentalność Ukraińców przez ponad 200 lat nie zmieniła się nawet o milimetr i
jest ostrzeżeniem dla narodu polskiego. Obecność Kresowian podczas tych czytań jest głęboko
uzasadniona o czym świadczy fakt, że w tym roku nie zostało użyte ani razu banderowskie
pozdrowienie. Nadmieniam jednocześnie, że organizatorzy tego zgromadzenia są osobami w wieku
poborowym i skoro uważają się za takich patriotów to powinni jak najszybciej udać się na front
broniąc Ojczyzny a nie organizować tutaj publiczną szczujnię pomiędzy Polakami i Ukraińcami.
Dlaczego Kresowianie są przeciwni aby na polskiej ziemi były pomniki, ulice, skwery Tarasa
Szewczenki a mianowicie dlatego, że Polska była tym wrogiem historycznym, przeciwko któremu
był skierowany nieokiełznany gniew poety. W poemacie „Hajdamacy” Taras Szewczenko ukazuje
pogardę z jaką odnosił się do Polaków i ukazane są tutaj szczyty tej pogardy, wzywa do zbrodni
ludności pochodzenia polskiego oraz nadaje kult zbrodniarzom i oprawcom naszego narodu.
„Hajdamacy” niby niewinny tytuł nic nie mówiący dla Polaków bo nigdy nie było w historii
Europy czy świata takiego narodu. A to właśnie pod tym tytułem kryje się ogromne ludobójstwo,
które w miesiącu czerwcu i lipcu 1768 roku dokonane zostało na narodzie polskimi i żydowskim.
Taras Szewczenko fascynował się tym ludobójstwem i w swojej poezji obrazowo nurzał się we
krwi, ukazując najbardziej przerażające sceny walk Kozaków z Polakami.
Aby wyjaśnić kto tego dokonał w tym celu cofnę się do XV w, kiedy powstała specyficzna
formacja społeczna określana mianem Kozaków. Była to społeczność męska, zajmującą się
myślistwem, rybołówstwem ale w głównej mierze zajmowali się wojnami i grabieżami oraz
handlem skradzionych towarów. Kozacy napadali na bezbronnych mieszkańców narodowości
polskiej, tatarskiej oraz rusów łupiąc ich dobytek. Zamieszkiwali tereny leżące nad dolnym
Dnieprem, obszary te zwane były Zaporożem bądź Dzikimi Polami. Ich główny obóz wojskowy
zwany był „Siczą” (zasieki) budowany na wyspach za progami (porohami) skalnymi rzeki Dniepr
dlatego Kozaków nazywano Zaporożcami. Budowane ufortyfikowane obozy na wyspach Dniepru
gwarantowały im bezpieczeństwo, niedostępne dla kogoś obcego. Wobec swawoli Kozaków
żyjących w tych obozach i hulaszczego ich życia imponowali innym w pojętej daleko idącej
okolicy. Do Kozaków przyłączały się więc różne zgraje fermentu społecznego, różne męty i hultaje
nienaginające się do żadnego ładu i karności, burzliwe żywioły z krwi i ducha, duchy zdziczałe
„śmiałe” z niczym się nie liczące. Kozaków, ludzi wykarmionych na samowoli przybywało,
zasiedlali oni coraz większe połacie południowych ziem i niepochwyceni w karby posłuszeństwa
stali się niebezpieczni dla spokoju wewnętrznego państwa (tereny te znajdowały się od 1569 –
„Unia Lubelska” w granicach Rzeczpospolitej) tym bardziej, że pustynie szybko zaludniają się a
dziewicze stepy, zamieniają się dzięki pracy pługa polskiego na łany uprawne. Anarchia Kozaków
zataczała coraz większe kręgi i koniecznością było wówczas aby Rzeczpospolita Obojga Narodów
położyła jej kres ale nie zdecydowano się na to gdyż wszelkie poskromienie bodaj niezbędne i
najłagodniejsze nie leżało w naturze rządów państwa polskiego. Tak łagodnością wyhodowano
sobie wrzód na własnej ziemi.

Kozacy idąc na grabież i rozbój, przekraczali również nielegalnie granicę polsko-rosyjską i tutaj
podejście zgoła inne do tej kwestii posiadał car Piotr I Wielki którego wojska zdobyły i zniszczyły
„Sicz” 25 maja 1709 roku – argumentem był układ hetmana z królem Szwecji Karolem XII.
Niestety bo już w 1711 r „Sicz” została odtworzona w innym miejscu a w 1734 ponownie
przeniesiona na terytorium Imperium Rosyjskiego.
Do powstawania coraz większej liczby obozów Kozaków Zaporoskich czyli band grabieżców,
nierobów i hultajów przyczynił się polski król Stefan Batory (1533-1586) oraz Zygmunt III Waza
(1566-1632). To za ich panowania nadane zostały daleko idące wolności Kozakom Zaporoskim co
w konsekwencji pozwoliło im w przyszłości formułować coraz dalej idące postulaty i żądania do
króla i Rzeczypospolitej. Wszelkie odmowy tych żądań generowały powstania kozackie skierowane
przeciwko Rzeczypospolitej w latach 1591-1704 (Kosińskiego, Nalewajki, Żmajły, Fedorowicza,
Sulimy, Pawluka, Ostanicy, Chmielnickiego, Paleja ). Śmiało więc można sformułować
twierdzenie, że do powstań kozackich dochodziło ze względu na zbyt dużą swobodę jaką posiadali.
W konsekwencji powstania kozackie doprowadziły do upadku Rzeczypospolitej, do upadku
państwa polskiego, doprowadziły do ruiny mojej ojczyzny a sami poddali się obcemu wrogiemu
sąsiedzkiemu państwu. Kozak i Kozaczyzna nie mają żadnych cech pozytywnych.
Niektórzy historycy ukraińscy dzisiaj starają się tłumaczyć powstania uciskiem chłopów kozackich
przez szlachtę oraz sporem religijnym unii z 1596 r z prawosławiem. A przecież Chmielnicki swoją
siłę oparł na chłopach którym nie chciano się pracować na roli i usiłowali uciec od pługa a spór
religijny tak naprawdę Rusinów nie obchodził i był tylko pretekstem do zdobycia łupów na polskiej
szlachcie.
Kozacy Zaporoscy działali głównie na Kijowszczyźnie i Bracławszczyźnie, w mniejszym zakresie
na Podolu i Wołyniu. Jak dowiódł prof. W. Serczyk księgi grodzkie, akta sądowe i inne dokumenty
potwierdzają znaczną częstotliwość napadów Kozackich na dworskie posiadłości. Od początku
XVIII wieku nie było prawie roku, by nie dopuszczano się grabieży, rozbojów i mordów. Fakt ten
decydował o wytworzeniu się swoistej psychozy strachu na rubieżach wschodnich Rzeczpospolitej
tym bardziej gdy pojawiły się opisy faktycznych aktów okrucieństwa kozackiego”.
Należy wytłumaczyć kto to byli ci „Hajdamacy” z poematu Tarasa Szewczenki. Już w XVIII wieku
w powszechnej świadomości utożsamiano hajdamaków z Kozakami Zaporoskimi a w odległych od
Dniepru prowincjach Rzeczypospolitej przekonanie to było powszechne. Hajdamacy było to
przezwisko Kozaków Zaporoskich a nazwa pochodzi od tureckiego słowa hajdamak (napadać,
ścigać, rabować). Idźmy dalej bo na kanwie hajdamackich morderstw, gwałtów, ludzkich
nieszczęść, spalonych miast i wiosek niektóre elity ukraińskie i historycy w XXI w upatrują
zaczątków, narodzin nowoczesnego narodu ukraińskiego. Czyli śmiało można powiedzieć idąc tą
ścieżką rozumowania, że ludobójstwa Polaków w 1768 r dokonali Ukraińcy.
Rok 1768 (czerwiec/lipiec) to data tragizmu narodu polskiego na kresach, doszło wówczas do
powstania Kozaków Zaporoskich (hajdamaków) znanego jako koliszczyzna lub rzeź humańska.
Powstanie było skierowane przeciw mieszkańcom narodowości polskiej i żydowskiej, kościołowi
rzymskokatolickiemu i unickiemu. Zginęło około 200 tysięcy ludzi w tym bezbronnych kobiet,
starców i dzieci.
W roku 1841 ukraiński poeta Taras Szewczenko publikuje swój poemat „Hajdamacy”, w którym
przedstawia ich jako zuchwałych rozbójników, którzy byli obrońcami ludzi uciśnionych i biednych.
Rzeczywistość daleko odbiegała od stepowych mitów, bandy opryszków i hajdamaków chętnie
okradała chłopów i prostaczków jak i napasionych panów. Cechą hajdamaczyzny była
wszechobecna anarchia, ruchem opartym na zemście, który po drodze palił grabił, mordował i
gwałcił.
Taras Szewczenko sympatię do hajdamaków miał głęboko zakorzenioną ponieważ był to „rodzony
wnuk jednego z hajdamaków”. Informacja: „ukraiński historyk Petro Mirczuk (1913-1999)”.
Hajdamacy chwalili się tym, że dokonali tak okrutnego ludobójstwa i śpiewali słynne dumki i
pieśni kozackie, która jedna z nich brzmiała tak: „ Od lat dziecinnych błąkałem się po świecie,
Mordowałem Lachów, Żydów, Kupców panów – Wszystkich kogo napotkałem, Prawdę
powiedziawszy, popów unickich nie mordowałem, Ale z żywych skórę ściągałem”

Takie to dumki rozbrzmiewały po stepach, wioskach i miasteczkach, opowiadano bajdy i śpiewano
pieśni sławiące hajdamacką fantazję i zuchwalstwo opryszków. Taras Szewczenko na bazie tych
dumek, pieśni i bajd kozackich wplótł fakty rzeczywiste i napisał poemat p.t. Hajdamacy.
Na takich poematach wychowuje się dzisiaj młodzież ukraińską i zaprawia się do przyszłego życia.
Dlatego wychowani na takich wartościach byli zdolni w przyszłości do znęcania się, pastwienia nad
ofiarami, mordowania, palenia, grabieży i gwałtów o czym świadczy ludobójstwo Ukraińskiej
Armii Halickiej oraz ludobójstwo OUN-UPA.
Straszne treści niesie w sobie dzieło Szewczenki, dzieło które karmi młodych Ukraińców
nienawiścią do Polaków, dzieło które jest antypolskie, antykatolickie ale również głęboko
patologiczne, dzieło które nigdy nie może być budujące i zacne.
Taras Szewczenko w całym swym pisarstwie był i jest Polakom wrogi, wielokrotnie zadając
policzek wymierzony w godność Polski i w pamięć ofiar mordów inspirowanych jego utworami.
Niestety polskie elity polityczne nie zauważają szkodliwości tego faktu o czym świadczą pomniki,
ulice, skwery jego imieniem w naszej ojczyźnie.
Hajdamaczyzna utrwaliła się w kulturze ukraińskiej, głównie dzięki twórczości Tarasa Szewczenki
i kształtuje do czasów współczesnych świadomość ukraińskich mas ludowych.
Do hajdamaczyzny dopisuje się jej charakter wyzwoleńczy kiedy w rzeczywistości był to charakter
rabunkowy niż wyzwoleńczy. Hajdamactwo dawało Kozakom Zaporoskim możliwość szybkiego
wzbogacenia się dlatego zwyczajny bandytyzm podlewany był więc ideologią walki z wyzyskiem i
okrucieństwem Lachów.
Należy poruszyć jeszcze jedna kwestię bo Ukraińcy dopisują do postaci Tarasa Szewczenki ideę
wyzwoleńczą z pod panowania Moskali a przecież poeta zalicza się także do fenomenów literatury
rosyjskiej. Taras Szewczenko pisał po rosyjsku w dziennikach w których umieszczał rozważania i
myśli dotyczące otaczającej go rzeczywistości. Skrajni nacjonaliści rosyjscy zrzeszeni w
szowinistycznych organizacjach rosyjskich tzw. „czarnej sotni”(1905 r) na ziemiach Wołynia,
Podola, Chełmszczyzny gorąco czcili Szewczenkę, popularyzowali jego poezję z racji na motywy
antypolskie i antyżydowskie.
Aby posiadać pełny obraz prawdziwego oblicza Kozaków Zaporoskich, którzy dokonali
ludobójstwa w 1768 r na bezbronnych polskich mieszkańcach kresów przedstawię kilka zdań z
pierwszej polskiej encyklopedii p.t Nowe Ateny ks. Benedykta Chmielewskigo ( ur. 1700 zm.
1763). Słowa w niej zawarte są tym bardziej wiarygodne gdyż ksiądz urodził się i całe życie
mieszkał na Ukrainie i pisze tak: „Kozacy to nikt więcej jak ludzie dzicy, nieucywilizowani,
nieposiadający żadnej fachowej wiedzy, wykształcenia i kultury ,nie jest to żaden osobny naród ale
zbiór i niepoczciwa kompania hultajów, nierobów i łotrów. Kozaczyznę stanowili ludzie z
marginesu społecznego. Kozacy swoje wstrętne uczynki maja wręcz we krwi, to urodzeni zdrajcy i
oszuści. Zdradzają wszystkich swoich sojuszników, o zdradzie nieustannie myślą , w celu stworzenia
własnej państwowości często oddają się pod służbę sąsiednim mocarstwom, ale to z ich strony tylko
gra pozorów, oszustwo, ponieważ nie potrafią być nikomu podporządkowani. Podobnie postępują
we wszelkich układach. Wszelkie życzliwe bądź łaskawe gesty odbierają nie z wdzięcznością ale
jako słabość niczym bezrozumny pozbawiony uczuć wyższych barbarzyńca. Żyją z polowań i
grabieży. Ich żywot jest podły: brutalny i dziki. Kozackie zwycięstwa na polach bitew to raczej
przypadek lub zdrada niż strategia i taktyka. Co gorsza gdy tylko Kozacy poczują przedsmak
zwycięstwa staja się okrutnikami.” Nadmieniam że ks. Chmielewski pisze te słowa kiedy nie mógł
wiedzieć o ludobójstwach: Kozaków Zaporoskich w 1768 r , ludobójstwie Ukraińskiej Armii
Halickiej w 1918/19 r czy ludobójstwie OUN-UPA w 1939-47 r.
Słowa ks. Chmielewskiego nie straciły nic na aktualności do dnia dzisiejszego a jako dowód,
przedstawię fakty z przestrzeni ponad 200 lat.
Rok 1768 – Kozacy Zaporoscy (hajdamacy) wyruszają z monastyru Motrenińskiego ( w klasztorze
przebywał Taras Szewczenko w 1845 r) przez Medwedówkę, Żabotyn i Śmiłę do Humania po
drodze mordując paląc i gwałcąc. Napotykali dwory w których służyli Kozacy i którzy cieszyli się
powszechnym uznaniem oraz piastowali wysokie stanowiska. Kozacy na polskiej służbie wraz z

nadejściem hajdamaków dopuszczali się morderstw gospodarzy dworu, którzy ginęli z rąk ludzi,
którym ufali bo szansa grabieży i zbicia majątku była silniejsza.
Rok 1943 – Mój ojciec pochodził ze wsi Jankowce na Wołyniu i tam mieszkała moja ciocia
Grabowska Michalina a jej sąsiadami byli Ukraińcy, którzy nazywali się Szpaki. W tej rodzinie był
Iwan Szpak a będąc małym dzieckiem przybiegał do domu cioci, która gdy przygotowywała
jedzenie (pierogi, placki) dla swoich dzieci – częstowała Iwana. Gdy przyszedł dzień 30 sierpnia
1943 r i UPA napadło na wieś, Iwan Szpak miał już ponad 20 lat i to on zamordował teściów cioci a
siekierą obciął jej rękę, którą karmiła jego gdy był jeszcze dzieckiem.
Rok 2024 – Według Polskiego Instytutu Ekonomicznego w pierwszych miesiącach po wybuchu
wojny na Ukrainie – Polacy z własnych kieszeni przeznaczyli na pomoc uchodźcom w sumie ok. 10
miliardów złotych. Polska dała ukraińskim uchodźcom dom oraz pracę i pozostaje jednym z
liderów pomocy dla Ukrainy zapewniając szeroko zakrojone wsparcie na polu finansowym,
humanitarnym, militarnym, ale także politycznym i dyplomatycznym.
W dniu 19 .11.2024 r Wołodymyr Zełenski spotkał się z ukraińskimi żołnierzami z okazji
obchodów Dnia Sierżanta. W krótkim oświadczeniu opublikowanym następnie w mediach
społecznościowych prezydent Ukrainy wystąpił na tle czerwono-czarnej flagi UPA.
W dniu 23.12.2024 r na platformie X pojawił się film, przedstawiające przekazane Ukrainie przez
Polskę transportery Rosomak które miały przymocowane czerwono –czarne flagi UPA.
W/w flagi używała Ukraińska Powstańcza Armia, która w czasie II wojny światowej dokonała
ludobójstwa 200 tysięcy Polakach na Wołyniu i Małopolsce Wschodniej.
Na powyższych przykładach widzimy, że słowa ks. Chmielewskiego przez ponad 200 lat nic nie
straciły na aktualności.
W powyższym artykule ukazałem bardzo skrótowo, że to właśnie Taras Szewczenko w swojej
poezji zasiał nienawiść w umysłach młodzieży ukraińskiej, wrogość do narodu polskiego a skutki
tej poezji przyniosła nowa fala zbrodni, morderstw i gwałtów w następnych latach.
Straszne treści niesie w sobie dzieło Szewczenki, które owładnęło uczuciami młodzieży ukraińskiej
i nie potrafiła zapytać w 1918/19 czy w latach 1939/47 r czy te zbrodnie mają jakiś sens, lecz ze
ślepym szałem nienawiści rzucali słowa: bić i mordować.
A gdzie leży geneza i początki takiego stanu rzeczy? – to Taras Szewczenko na piedestał panteonu
narodowego wyniósł Kozaków Zaporoskich (hajdamaków), którzy wsławili się niebywałym
okrucieństwem w stosunku do ludności polskiej i żydowskiej.

Zdzisław Koguciuk
Przewodniczący
Obywatelskiej Inicjatywy w sprawie zmiany nazwy
Skweru Tarasa Szewczenki w Lublinie
na Skwer Sprawiedliwych Ukraińców

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)