„W masakrze brało udział ok. 70 ubeków i 40 funkcjonariuszy NKWD. Żaden z nich nie został osądzony. Henryk Wendrowski, prowokator, który wciągnął partyzantów w pułapkę, przez wiele lat pracował w MSW a w latach 1968-1973 był ambasadorem PRL w Danii” –profesor Krzysztof Szwagrzyk relacjonuje prace ekshumacyjnych szczątków partyzantów zgrupowania NSZ „Bartek”, wysadzonych podczas snu w Starym Grodkowie, włożonymi pod podłogą minami przeciwczołgowymi przez funkcjonariuszy UB.