Naród polski staje przed jedną z najważniejszych chwil od czasu ostatniego podziału Polski. Od jego sił, od stopnia uświadomienia sobie wielkości niebezpieczeństwa wiele zależy. Pierwszym obowiązkiem reprezentacji polskiej jest też dziś przegląd sił i powzięcie decyzji o stanowisku Polaków. Groza wisi nad Polską – informują wszystkie polskie dzienniki o warunkach traktatu pokojowego zawartego 9.02.1918 roku bez udziału Polaków przez Niemcy i Rosję. Minęło ponad 100 lat a groza kolejnego rozbioru wisi nad Polską ze strony tych samych sił, pod równie fałszywym hasłem. Nie wszystkie dzienniki uświadamiają wielkość niebezpieczeństwa i niewielu polskich posłów, którzy obnażają traktaty unijne i podejmują z nimi walkę, tak jak czynili to przedstawiciele Koła Polskiego w parlamencie zaborczego rządu:
Teraz kraj ten ma stać się pomostem dla niemieckiego żołnierza i niemieckiego towaru w pochodzie na wschód Europy, nad Czarne Morze do stóp Kaukazu. A Polacy oddani na pastwę wyzysku i ucisku niemieckiego, mają się stać podłożem potęgi pruskiej. Podnosimy w imieniu polskiego zaboru austriackiego uroczysty protest przeciw traktatowi w Brześciu i podejmujemy walkę celem jego obalenia – fragment odezwy do społeczeństwa polskiego w zaborze austriackim, którą przedłożył Ignacy Daszyński w imieniu komisji Kola Polskiego na posiedzeniu we Lwowie 16 lutego 1918 r.