BEZ ZBRODNI UKRAIŃSKIEJ NA WOŁYNIU I W GALICJI NIE ZROZUMIESZ OBECNEJ SYTUACJI POLSKI, TAK JAK W II WOJNIE BEZ ZBRODNI KATYŃSKIEJ.

29 grudnia 2024

Tekst: Piotr Moroz

22 grudnia1952 w USA opublikowano raport komisji Izby Reprezentantów dotyczący zbrodni katyńskiej. Uznawał on winę Związku Sowieckiego i zalecał przedstawienie tej kwestii w ONZ oraz wniesienie oskarżenia do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze. Należy wiedzieć, że jeszcze kilka lat wcześniej władze USA zabraniały Polakom rozpowszechniania takiej opinii. Redakcje polonijne były nękane, a wojskowi mogli mówić tylko o zbrodni niemieckiej. Było to niezwykle korzystne w sojuszu USA i Anglii z Sowietami. Polacy byli potrzebni we wczesnej fazie wojny jako rekruci. Potem rzucono przyszłe nasze państwo w strefę wpływów Sowietów i tuszowano zbrodnię katyńską. Gdy po wojnie ZSRR stanęło po drugiej stronie muru, to w USA powstał w/w raport.
Należy zrozumieć, że obecnie niemożliwe jest ujawnienie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach i innych mieszkańcach Wołynia oraz w Galicji. Jakiekolwiek ekshumacje wydobyłyby na światło dzienne tysiące zmaltretowanych dzieci, kobiet, cywilnych mężczyzn i starców. To mogłoby zaszkodzić wizerunkowi Ukraińców walczących wg propagandy z rosyjskim złem. Społeczeństwa zachodu mogłyby dowiedzieć się, że współczesne wozy bojowe przyozdobione zostały czerwono-czarnymi flagami z czasów nazistowskiego UPA. Z tego właśnie powodu media w Polsce, czy to TVN, czy TVP, a także Republika i Radio Maryja będą unikać tego tematu. Jeżeli usłyszymy o zamordowanych Polakach, to wyraźnie nie będzie mowy o zbrodniarzach, wszak obecnie na Ukrainie stawia się im pomniki. Np. kilka dni temu premier Tusk we Lwowie przechadzał się ulicą imienia jednego z przywódców UPA.Czy są szanse na zmianę tej sytuacji? Oczywiście że tak. Wystarczy, że Anglosasi przestaną mieć interes na Ukrainie, zostawią ich na pożarcie, a ci w odwecie przejdą na stronę Rosji, czy też Chin. Wariantów jest sporo i niestety, niezależnych od naszych marionetkowych rządów oraz kukiełkowego prezydenta tego, czy przyszłego.
Na Ukrainie kult nazistów staje się państwowym tworem. Mordercy mają swoje pomniki, ulice i stadiony. Dzieci uczone są z kogo należy brać przykład, a żołnierze na froncie często mają tatuaże i naszywki z nazistowskimi symbolami.
Tym bardziej stoi przed nami misja do spełnienia. Musimy przechować pamięć o zbrodni ludobójstwa na naszych przodkach. Nie powinniśmy dać sobie wmówić, że to sprawa tylko historyczna i bez znaczenia dla dzisiejszych relacji międzynarodowych. Musimy domagać się, najpierw przez rządzących w Polsce, potępienia zbrodniarzy. Wielkim optymizmem napawa wydarzenie odsłonięcia pomnika w Domostawie (odsyłam do stron Społecznego Komitetu Budowy Pomnika „Rzeź Wołyńska” w Domostawie TUTAJ->KLIK) i związanego z tym oddolnego ruchu. Odchodzi już do wieczności ostatnie pokolenie świadków. Ślubujmy im, że będziemy domagali się prawdy i żądali potępienia zbrodniarzy. Wszak nie o zemstę, a o prawdę i pamięć wołają ofiary.

 

 

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)