17 września o świcie Armia Czerwona rozpoczęła inwazję na całej ponad tysiąc kilometrowej długości wschodniej granicy Rzeczypospolitej. Prezydenci Stanisławowa, Lwowa, Wilna, Tarnopola, Łucka i wielu innych kresowych miast nie opuścili, tak jak prezydent Warszawy, swoich urzędów. Większość z nich została natychmiast aresztowana i wywieziona na Sybir. Rozpoczęto zniewolenie od rozbrajania oficerów i żołnierzy, bo walczyli z napaścią Hitlera na Polskę i całą Europę.