Czy was nie pali wielki płomień wstydu ?!
Za to haniebne nad Polską krakanie
Za tę obawę co powiedzą Niemcy
Za tę wrażliwość na niemieckie zdanie
I czy te miliony pomordowanych
W rzezi Ochoty gruzach Warszawy
W szale morderców…fabrykach śmierci
Gdy umierały wszystkie ludzkie sprawy Gdy mordowano dzieci oraz starców
I Matkę Polskę w ogniu oraz morzu krwi
Tylu na pasku niemieckich srebrników
Dzisiaj w poselskich ławach i unijnych drwi
Bo nie ma przecież argumentów prawnych
Delikatności trzeba w dyplomacji
Jest tylko jeden naczelny argument
Prawda ! co wiąże wszystkie węzły racji !
W każdej rodzinie są blizny dowodów
Straszy Oświęcim i fabryki śmierci
Dziś potomkowie katów i morderców
Uczą Polaków…obłudy eksperci !
Dzisiaj o prawie mówią zdrajcy Polski
O dyplomacji…bo niemieckie sprawy…
A niemieckim pomnikiem praworządności
W Polsce Oświęcim i zgliszcza w Warszawy
Autor Kazimierz Józef Węgrzyn
Kontakt e-mail: kjw.poeta@op.pl
Stowarzyszenie Józefa Piłsudskiego „Orzeł Strzelecki” w Kanadzie
Dziękuje za współpracę z Autorem i Redakcją (495 – 34/41)