FELIETONY P. Krzemiński: Lasy, góry i strumyki będą wołać: mordercy

3 stycznia 2023

Polska opinia społeczna przeżyła szok. Mer Lwowa, który co chwila występował w polskich telewizjach, udawał przyjaciela, zrobił sobie zdjęcie pod pomnikiem Bandery z ukraińską młodzieżą. W swoim wpisie na Facebooku idealizował jego postać, pisał o nim w taki sposób, że wydawało się, że opowiada o świętym Maksymilianie Kolbe. Ale nie, pisał o zbrodniarzu, terroryście i nazistowskim kolaborancie.
CAŁY TEKST TUTAJ.

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)