Powstanie Warszawskie – An Appeal to the Writers of Allied Nations

3 sierpnia 2022

Tekst Bożeny Ratter

Powstanie Warszawskie było kolejnym wstrząsem, który wyraził się w zredagowaniu Apelu do pisarzy państw sprzymierzonych (An Appeal to the Writers of Allied Nations) o natychmiastową systematyczną i efektywną pomoc dla walczących powstańców – wspomina Wojciech Jerzy Podgórski w „Emigracji walczących”.  Pod apelem złożyło podpisy 47 członków Polskiego PEN-Klubu, m.in. Stanisław Baliński, Wacław Grubiński, Marian Hemar, Maria Kuncewiczowa, Beata Obertyńska. Apel rozesłano do wszystkich oddziałów PEN, a także imiennie do wybitnych pisarzy, cieszących się międzynarodowym autorytetem.

Edynburg informował swych mieszkańców o przebiegu Powstania Warszawskiego za pomocą fotografii, plansz, komunikatów z nasłuchu radiowego, które były eksponowane i stale nowelizowane w specjalnie do tego celu przeznaczonym miejscu w centrum miasta. „Wtedy to – pisze Maria Kuncewiczowa – na głównej ulicy Edynburga Princes Street,  gromadził się codziennie tłum Szkotów przed witryną dużego sklepu, gdzie wystawialiśmy komunikaty z placu boju w Warszawie obok zdjęć przedwojennej stolicy.

W zajętym przez armię radziecką Lwowie funkcjonuje w latach 1939-1941 – rzecz w międzywojennej Rzeczpospolitej nie do pomyślenia – trójnarodowy Związek Pisarzy: ukraińskich, polskich, żydowskich- pisał Artur Sandauer . Książka Jacka Trznadla (Kolaboranci ) przedstawia działania i motywy kolaboracji grupy komunistycznych pisarzy.

20.X.1939 roku – Powołanie Komitetu Organizacyjnego Związku Pisarzy (tzw.  „komorgu”). Sekcje ukraińska,  polska i żydowska. Wspomina Wat :  „Do zarządu «orgkomitetu» został wybrany właśnie Dan, Broniewski, ja i Boy-Żeleński, kilku Ukraińców,  dwóch żydowskich pisarzy. A później, kiedy przyjechała Wanda Wasilewska, dokooptowano także i ją”. Przewodniczącym został pisarz ukraiński Petro Pancz. Twardą, sowiecką ręką komisarz z Kijowa Petro Pancz rządzi  oddziałem Związku Pisarzy we Lwowie.

19.XI.1939 – Czerwony Sztandar nr 48 Oświadczenie Związku Pisarzy

Witamy uchwalę Rady Najwyższej USSR zawierającą postanowienie Zgromadzenia Narodowego Zachodniej Ukrainy o przyłączeniu Ziem Zachodniej Ukrainy do Ukrainy Radzieckiej. Fakt ten zawiera nową erę w rozwoju zarówno społeczno-politycznym, jak i kulturalnym byłej Zachodniej Ukrainy, która ma możność rozwijania się w myśl radzieckiego hasła braterstwa narodów.

Dzisiaj, gdy modne jest przede wszystkim usprawiedliwienie, mówi się o słabości, o strachu, mało natomiast o akceptowaniu czy tolerowaniu przemocy mającej służyć „ przebudowie świata”  – pisze Jacek Trznadel. We Lwowie przebywali w tym czasie również znani polscy pisarze, podejmujący  ryzyko zachowania godności i honoru polskiego pisarza płacąc wysoką cenę. Nawet gdy znali już zagrożenie, po aresztowaniu, odmawiali współpracy w śledztwie. Nie kolaborował Wacław Grubiński, skazany na karę śmierci za swoje własne pisarstwo (potem zesłany tylko do łagru). Beata Obertyńska ledwo uszła z więzienia i łagru, podobnie Herminia Naglerowa.

Przedwojenna, bogata proza Herminii Naglerowej stanowi przygotowanie do tych osiągnięć, jakie staną się udziałem pisarki już po wojnie, za cenę tragicznych przejść lat 1939- 1941.Wojna pochłania jej męża, który był przed wojną znaną postacią jako nadinspektor policji. Ona sama zostaje we Lwowie uwięziona za swoją pracę pisarską w nocy z 23 na 24 stycznia 1940. Otrzymuje osiem lat łagrów „dalokij karłagier”.

Ponieważ Rosjanie nie mogli znać twórczości Naglerowej, musiały więc – podobnie jak przypadku Wacława Grubińskiego – działać donosy kolegów po piórze z lwowskiej komunistycznej grupy pisarzy. Przez więzienia „przesyłkowe”dostaje się do łagru Burma w Kazachstanie. Zwolniona po amnestii zaciąga się do służby kobiecej w armii Andersa. Natychmiast powraca do pracy pragnąc dać świadectwo – jak Beata Obertyńska, Gustaw Józef Czapski, Wacław Grubiński i wielu innych  (Jacek Trznadel)

Zjednoczeni w miłość do Stalina ukraińscy, polscy, żydowscy pisarze stworzyli trójnarodowy Związek Pisarzy w 1939 roku.

Czy z treści  listu oddziału warszawskiego Związku Literatów Polskich (o zapewnieniu dalszej współpracy między naszymi bratnimi organizacjami pisarskim) do Narodowego Związku Pisarzy Ukrainy, dla której Petro Pancz jest nadal cenionym ukraińskim nowelistą, powieściopisarzem, autorem bajek dla dzieci,  jak również z wpływu Cezarego Łazarewicza na odmowę wynajmu przez warszawski ZLP sali Domu Literatury na promocję książek Stanisława Michalkiewicza i Grzegorza Brauna wynika, iż ZLP  jest nadal trójnarodowy i zjednoczony w imię tej samej ideologii ? Na szczęście aktywność ZLP  to tylko odmowa wykorzystania sali a nie osiem lat łagrów „dalokij karłagier”.

WACŁAW GRUBIŃSKI (1883-1973)

Znany i ceniony pisarz międzywojennego dwudziestolecia aresztowany w tym samym czasie co wielu pisarzy przebywających we Lwowie, 23 stycznia 1940 w nocy, Grabiński był więziony na lwowskim Zamarstynowie, następnie w Czernihowie, w Horodni. W Czernihowie dobiegającego sześćdziesiątki pisarza skazano wyrokiem Sądu Okręgowego na karę śmierci za napisaną w roku 1921 sztukę Lenin. Pośród dowodów śledczych były ekspertyzy przebywających we Lwowie komunistów polskich, między innymi Jerzego Putramenta. Po 89 dniom zmieniono wyrok na karę dziesięciu lat więzienia. Grubiński przebył w łagrach, m.in. w Soświe, skąd po interwencji Armii Polskiej został zwolniony, w stanie najwyższego wycieńczenia, dopiero w marcu 1942 roku. Wraz z armią Andersa wyjechał do Iranu, następnie znalazł się w Londynie.

„Była to ekspertyza, pisana w języku ukraińskim, omawiająca mojego Lenina i w ogóle moją twórczość literacką. Trudno o pracę nie- kompetentniejszą, bardziej tendencyjną i pełniejszą złej woli. Cytaty z Lenina tak dobrano, że wyglądałem z nich jak czarny reakcjonista. Eksperci nazywali mnie walczącym „burżujem” i nawoływali do ukarania możliwie najsrożej, ponieważ jestem nieprzejednanym wrogiem proletariatu… Chyba jeszcze w grudniu, ale nie później, niż w styczniu wręczono mi akt oskarżenia. Oskarżano mnie na podstawie trzech paragrafów kodeksu ukraińskiego (ten akt oskarżenia i dwa wyroki udało mi się wywieźć z obozów karnych na Uralu do Kujbyszewa, skąd je Ambasada Polska przesłała pocztą dyplomatyczną do naszego Ministerstwa Informacji i Dokumentacji w Londynie.)

Oskarżenie brzmiało: W sztuce pt. Lenin Grubiński oczernił „geniusza ludzkości, Lenina”, a w ciągu dwudziestoletniej swojej działalności pisarskiej szkodził klasie robotniczej przez występowanie w „byłej Polsce” na łamach prasy burżuazyjnej przeciw partii komunistycznej i Związkowi Republik Sowieckich. Dalej: w grudniu 1939 przekroczył nielegalnie granicę „państwa sowieckiego”, był schwytany po stronie litewskiej przez straż litewską, aresztowany i wrócony do „państwa sowieckiego”.

Państwem sowieckim akt oskarżenia nazywał obszar, siłą odebrany Polsce przez Sowiety w drugiej połowie września 1939 na zasadzie umowy Ribbentrop-Mołotow. (Jacek Trznadel Kolaboranci)

Jego ojciec, Henryk Grubiński  był znanym przed pierwszą wojną  reżyserem i aktorem, dyrektorem teatrów w Warszawie, Łodzi i Kijowie  a także  profesorem klasy dykcji i deklamacji w szkole przy Warszawskim Towarzystwie Muzycznym.

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)