Dlaczego PAMIĘTANIE O POLAKACH, OFIARACH BANDYCKICH POCZYNAŃ JEST POSTRZEGANA JAKO DZIAŁANIE RUSKIEGO TROLA?

Marian Jonkajtys jako  8-letnie dziecko został wywieziony w drugiej WYWÓZCE 10 KWIETNIA 1940 ROKU rozkazem przywódców sowieckiej Rosji. Sześć lat dzieciństwa i młodości spędził na zesłaniu w Kazachstanie z matką i sześciorgiem rodzeństwa, skazany jak dziesiątki tysięcy polskich dzieci i ich rodziny na pracę ponad siły, śmierć z wycieńczenia, głodu, chłodu, chorób i poniżenie. Nieznane są miejsca, do których wyrzucano zmarłych podczas długiej podróży bydlęcymi wagonami. Po dotarciu na miejsce zarządzający kołchozami, obozami pracy witali ich  pozdrowieniem : Was, panowie z Polszy przywieziono tutaj, żebyście wyzdychali.

Marian przeżył realizowane PRZEZ SOWIETÓW LUDOBÓJSTWO NA POLSKIEJ INTELIGENCJI zamieszkującej Ziemie Wschodnie Rzeczypospolitej. Po powrocie wierszem, poematem, pieśnią utrwalał w pamięci narodu los polskich zesłańców i więźniów.

„A ich – w bydlęcych wagonach

Przez Grodno, Mińsk –do Irkucka.

W otchłań syberyjskiej tajgi,

Gdzie tylko śmierć bywa ludzka.

Psy, baraki, wszy, pluskwy..

Głód i  praca nad siły..

Tyfus, mróz, latem muszki

I bezimienne mogiły.”

Ihrowiczanie stali przy szosie i żegnali swoich bliskich. Padały słowa, których nigdy nie zapomnę. Ci co odjeżdżali wołali: „Zostańcie z Bogiem”. Żegnający z płaczem podpowiadali: „Jeźdźcie z Bogiem”, lub – „Niech was Bóg ma w swej opiece”. Dzień ten zapadł mi w pamięć, gdyż widziałem i bardzo mocno przeżyłem zbiorowy płacz nie tylko dzieci, ale całych rodzin polskich wywożonych z kolonii… – cały tekst Bożeny Ratter

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)