Tablica Doncowa

Wielką nadzieją ukraińskich nacjonalistów w latach trzydziestych stały się nazistowskie Niemcy. Wierzyli, że Trzecia Rzesza pomoże zdobyć im niezawisłość. W trzy dni po niemieckiej napaści na Związek Radziecki we Lwowie proklamowany został narodowy rząd  ukraiński. Jego pierwszą urzędową czynnością było wysłanie listu hołdowniczego do Hitlera – pisał Szymon Wiesenthal, polski Żyd z polskiego miasta Buczacz, który do śmierci ścigał niemieckich i sprzymierzonych z nimi ukraińskich sprawców zagłady Żydów i 20 innych narodów. Domagał się ekstradycji z Kanady 218 ukraińskich oficerów SS i 8 tys. żołnierzy ukraińskiej dywizji „SS-Galizien”.

Tymczasem niepodległej Ukrainy jeszcze nie ma. Oni sami nie chcą uznać Ukrainy radzieckiej za niepodległą. Mają na swych plecach  wielomilionowy garb całkowicie zruszczonych „chochołów”. A jednak upajają się wizją mocarstwowej Ukrainy, już nie od Bugu i Sanu, lecz od Lublina i Krakowa aż po Kaukaz. Na podstawie tej swojej, trzeba przyznać to, fantastycznej wizji, owi haliccy wizjonerzy patrzą na nas Polaków lekceważąco ze swojego urojonego majestatu. Oczywiście przy takiej podstawie nie da się zbudować jakichś lepszych stosunków polsko ukraińskich.(…)Wreszcie nie trzeba zapomnieć o istnieniu licznej, ruchliwej i dobrze zorganizowanej emigracji ukraińskiej na zachodzie. Szczególnie Kanada jest jej istnym bastionem – ks. Władysław Bukowiński (1904-1974), Wspomnienia z Kazachstanu… – cały artykuł Bożeny Ratter

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)