Paszkwil na Lwów i Lwowiaków

Skala przemilczeń, przeinaczeń i pominięć ważnych źródeł, cytatów, opinii, w „Kresie iluzji” jest wprost niebotyczna, co wydaje się nawet zrozumiałe, bo jedynie tak Gauden jest w stanie utrzymać swoje tezy. Tam, gdzie narracja o kato-endekach się wywraca, autor po prostu konfabuluje – pisze Rafał Łężny, redaktor portalu OkoliceLwowa.pl.

Książka Grzegorza Gaudena Lwów – Kres iluzji. Opowieść o pogromie listopadowym 1918 to paszkwil na Lwów i lwowiaków. Książka skrajnie nieuczciwa i arogancka. Z dużym trudem wytrzymałem tę lekturę i ku mojemu zaskoczeniu nie znalazłem rzeczowej odpowiedzi na jej szokujące tezy. Były sporadyczne teksty: pani Krystyny Murat na swym blogu, Tadeusza Olszańskiego w Tygodniku Powszechnym, czy Tomasza Stańczyka w Tygodniku Do Rzeczy. Kilka zaledwie prób. Postanowiłem więc wgryźć się w temat, bo intuicyjnie wyczuwam w tezach Gaudena jakiś fałsz i napisać odpowiedź autorowi. Tekst poniższy jest efektem kilkumiesięcznej kwerendy i lektury setek tekstów, ale i zapowiedzią książki będącej odpowiedzią na tezy Gaudena. Dodam: tezy szokujące, nieuprawnione i nieuczciwe.

Pół prawdy to całe kłamstwo – przysłowie żydowskie… – więcej na kresy.pl

Aby dodać komentarz, rozwiąż poniższe działanie. Ilość kropek odpowiada liczbie. (wymagane)