Czy poezja Tarasa Szewczenki jest, była, i w przyszłości będzie „natchnieniem” dla popełniania potwornych zbrodni przez Ukraińców? Kiedy się czyta w utworach takiego „wieszcza” wyzwania do mordowania kobiet i dzieci, do sadyzmu, pochwałę najbardziej upiornych zbrodniarzy – nie ma co do tego wątpliwości. Proszę przeczytać relację Zdzisława Koguciuka z Lublina.