Za skomentowanie wypowiedzi kontrowersyjnego ukraińskiego dziennikarza Igora Isajewa, w której oburzał się na hasło „honor” w polskich paszportach, sąd nakazał internaucie z Rzeszowa zapłacić 7,5 tys. zł grzywny i pokryć koszty sądowe. Uznano to za publiczne pochwalanie popełnienia przestępstwa. Oskarżony nie przyznaje się do winy i odwołał się od wyroku.
W listopadzie ub. roku pisaliśmy, że mieszkającemu w Polsce kontrowersyjnemu ukraińskiemu dziennikarzowi i aktywiście, Igorowi Isajewowi, znanemu m.in. z porównywania Polaków do zwierząt i nazywania Marszu Żołnierzy Wyklętych marszem „faszystów”, nie spodobało się słowo „honor” w polskim paszporcie. Nawoływał do usunięcia słowa „honor” z nowych polskich paszportów, argumentując, że słowo to razi ukraińską wrażliwość… – więcej w portalu kresy.pl